Kto w Wielkopolsce będzie chodził z podniesioną głową?

18.02.22Utworzono
/uploads/assets/4003/R6__5084.jpg
Runda wiosenna STATSCORE Futsal Ekstraklasy powoli się rozkręca, już w najbliższy weekend będziemy mogli emocjonować się 17. serią gier. Spośród wszystkich ośmiu spotkań stacja nSport+ tym razem zdecydowała się na przeprowadzenie transmisji z meczu Red Dragons Pniewy – GI Malepszy Futsal Leszno. Starcie pomiędzy tymi drużynami zapowiada się na bardzo emocjonujące i wyrównane, oba zespoły dysponują bowiem podobnym potencjałem.

Goście z Leszna na inaugurację pokonali we własnej hali Legię Warszwa, ale pomimo tego faktu nie są do końca zadowoleni ze swojej gry. - Wygraliśmy pierwsze spotkanie rundy rewanżowej, więc nie powinniśmy narzekać. Wiemy jednak, ze nasza skuteczność w tym meczu była na niskim poziomie. Musimy jeszcze popracować nad tym elementem – mówi w rozmowie z nami zawodnik leszczynian Dominik Solecki. – Początku rundy co roku wyglądały u nas średnio, więc tym bardziej cieszy wygrana. Mecz z Legią pokazał, że potrafimy grać na wysokim poziomie, aczkolwiek mamy świadomość, że wciąż są w nas pewne rezerwy – wtóruje mu klubowy kolega Rajmund Siecla.

 

Futsaliści GI Malepszy Leszno zajmują obecnie piąte miejsce w ligowej tabeli, ale strata do czołowych lokat jest już bardzo duża. O co zatem klub będzie walczył w tym sezonie? - Walczymy o jak najwyższe miejsce w tym sezonie, skupiamy się aby wygrywać każdy kolejny mecz. Czy uda się awansować wyżej w tabeli ? Czas pokaże. Z pewnością kładziemy też duży nacisk na rozgrywki pucharowe – podkreśla Solecki. – Do czwartego miejsca tracimy dziesięć punktów. To dużo, ale skupiamy się na każdym kolejnym meczu. Jeżeli będziemy grać tak jak przeciwko Legii lub jeszcze lepiej to ta strata do czołówki będzie maleć – zauważa Siecla.

 

Jak zatem obaj zawodnicy podchodzą do derbowego starcia w Pniewach? – Zapowiada się super mecz dwóch drużyn o zbliżonym poziomie. Mecz derbowy, w dodatku telewizyjny… Nic, tylko grać! Drużyna z Pniew zawsze słynęła z dobrej gry z pivotami oraz dobrej organizacji taktycznej. Musimy zatem zagrać przynajmniej tak dobrze jak w jesiennym meczu ze „Smokami”, wtedy będziemy mogli liczyć na zdobycz punktową – podreśla młody zawodnik leszczynian. - Każde spotkanie jeśli chodzi o derby Wielkopolski jest bardzo wyrównane. Oba kluby i trenerzy znają się doskonale i ciężko o element zaskoczenia. Wydaje mi się, że po raz kolejny o wyniku końcowym może zadecydować gol w ostatnich minutach meczu – dodaje reprezentant Polski.

 

Gospodarze z Pniew rundę jesienną także zaczęli jednak od zwycięstwa. - Chcieliśmy zacząć II rundę przede wszystkim lepiej, niż to było na starcie sezonu. Mimo całej mojej sympatii, do zespołu z Brzegu, to w tym meczu nie byli zbyt wymagającym przeciwnikiem. My dodatkowo nie popełnialiśmy błędów. Jestem przekonany, że potrafimy zagrać jeszcze lepsze mecze. Ale muszą być spełnione dwa warunki. Musimy zagrać w pełnym składzie, bez kontuzji oraz nasza koncentracja w meczu nie może nawet na chwilę zostać zachwiana – mówi nam golkiper „Czerwonych Smoków” Łukasz Błaszczyk.

 

Sytuacja gospodarzy przed tym spotkaniem także jest dość klarowna. Klub zajmuje siódme miejsce, nie grozi mu zatem ani walka o czołowe lokaty ani walka o utrzymanie w lidze. - Gramy o zwycięstwo w każdym meczu. O pierwszą ósemkę jeśli będzie szło nam w kratkę. O coś więcej jeśli złapiemy dobry rytm. Jeśli chodzi o Puchar Polski - ciężko mi powiedzieć. Na razie nie zagraliśmy w tych rozgrywkach meczu powodującego jakieś „spięcie” meczowe. Myślę, że mecz z Wilanowem będzie pierwszym, który pokaże, czy potrafimy „spiąć się” i na ten etap rozgrywek – podkreśla.

 

36-latek ocenia również, że kluczem do zwycięstwa będzie w niedzielę aspekt wolicjonalny. - Jeśli zagramy z zaangażowaniem w każdym fragmencie spotkania i będziemy stale pamiętać o założeniach taktycznych, a nasza głowa będzie skupiona na celu to jesteśmy wstanie wygrać. Nie możemy pozwolić rywalowi na szybkie rozgrywanie akcji. Spowalniać grę przy strzałach, szybko wracać do ustawienia w kontrach jak i przy stałych fragmentach gry. Uważać na grę z pivotem. Nie dać się ogrywać w pojedynkach jeden na jeden w bocznych strefach. Aktywną obronę zaczynać już od pierwszej linii. Bronić z poświęceniem i zaangażowaniem. Nic nowego nie wymyślimy. Spełnienie tych warunków może dać zamierzony efekt – kończy Błaszczyk.

 

Derby Wielkopolski pomiędzy Red Dragons Pniewy a GI Malepszy Futsal Leszno odbędą się już w najbliższą niedzielę. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 12:00, a transmisję klasycznie przeprowadzi stacja nSport+. Mecz będzie można obejrzeć również w Canal+ Online.


Autor: Paweł Staniszewski

Fot. Czarny Productions