Sobota16.11.2024, 16:00
Sobota16.11.2024, 16:00
Sobota16.11.2024, 18:00
Niedziela17.11.2024, 16:00
Niedziela17.11.2024, 17:00
Niedziela17.11.2024, 17:30
Oglądaj spotkanie na platformie
Niedziela17.11.2024, 18:00
Niedziela17.11.2024, 19:00
Najlepszy strzelec minionych rozgrywek nigdy wcześniej nie sięgnął bowiem po koronę króla strzelców. Mało tego, Mikołaj Zastawnik nigdy nie zdobył w jednym sezonie więcej niż 25 bramek. Tym razem granicę tę udało mu się przekroczyć. 28-krtonie wpisał się na listę strzelców, a to poskutkowało pierwszym miejscem w klasyfikacji strzelców.
I choć poprzeczka nie była zawieszona najwyżej, o czym pisaliśmy już TUTAJ, to sukces ten z pewnością należy docenić. Wszak głównym zadaniem Zastawnika w tym sezonie z pewnością nie było wyłącznie kończenie akcji, a raczej ich kreacja. Kluczem zatem też nie była spektakularność, liczne dublety oraz hat-tricki, ale regularność w strzelaniu, która zapewniła skuteczną pogoń.
Kiedy bowiem spojrzymy na klasyfikację strzelców po 12. kolejce, zobaczymy tam, że wychowanek krakowskiej Wisły miał na swoim koncie zaledwie dwa gole (!). Dla porównania Paweł Budniak miał ich wtedy jedenaście, Jakub Raszkowski, Adriano Lemos i Yvaaldo Gomes po dziewięć, nie wspominając już o Chano, który co prawda odszedł z naszej ligi po rundzie wiosennej, ale na tamten moment miał aż dwanaście trafień.
W 13. kolejce Zastawnik wjechał jednak na autostradę, z której nie zszedł aż do półfinałów fazy play-off. Nie znajdziemy bowiem drugiego zawodnika w naszej lidze, który przez dwadzieścia spotkań z rzędu zdobywałby przynajmniej jedną bramkę, przy okazji strzelając ja każdemu zespołowi w lidze. A u skrzydłowego Rekordu tak właśnie było:
13. kolejka vs. FC Reiter Toruń – 1 bramka
14. kolejka vs. Widzew Łódź – 1 bramka
15. kolejka vs. Piast Gliwice – 1 bramka
16. kolejka vs. AZS UŚ Katowice – 1 bramka
17. kolejka vs. AZS UW DARKOMP Wilanów – 2 bramki
18. kolejka – pauza Rekordu
19. kolejka vs. Clearex Chorzów – 1 bramka
20. kolejka vs. Red Devils Chojnice – 2 bramki
21. kolejka vs. GI Malepszy Arth Soft Leszno – 2 bramki
22. kolejka vs. Dreman Opole Komprachcice – 2 bramki
23. kolejka vs. Legia Warszawa – 1 bramka
24. kolejka vs. Constract Lubawa – 1 bramka
25. kolejka vs. Red Dragons Pniewy – 1 bramka
26. kolejka vs. Jagiellonia Białystok – 1 bramka
27. kolejka vs. BSF ABJ Bochnia – 3 bramki
28. kolejka vs. FC Reiter Toruń – 1 bramka
29. kolejka vs. Widzew Łódź – poza kadrą meczową
30. kolejka vs. Piast Gliwice – 1 bramka
1/4 finału, 1. mecz vs. FC Reiter Toruń – 1 bramka
1/4 finału, 2. mecz vs. FC Reiter Toruń – 1 bramka
1/2 finału, 1. mecz vs. GI Malepszy Arth Soft Leszno – 1 bramka
1/2 finału, 2. mecz vs. GI Malepszy Arth Soft Leszno – 1 bramka
Zatrzymał się dopiero na finale, ale goniący go wtedy Jakub Raszkowski z Constractu Lubawa nie wykorzystał okazji w bezpośrednich spotkaniach. Na dwie potrzebne bramki do zrównania się na pozycji lidera strzelił tylko jedną i pechowo drugi sezon z rzędu zakończył na pozycji wicelidera najlepszych strzelców z zaledwie bramką straty.
Tym samym Mikołaj Zastawnik mógł po raz pierwszy w historii FOGO Futsal Ekstraklasy przywdziać koronę króla strzelców. Jest to także trzeci w historii zawodnik Rekordu Bielsko-Biała, który tego dokonał – wcześniej najlepszymi strzelcami byli Michał Marek oraz Alex Viana.
Gratulacje!