Do startu nowego sezonu pozostało

:::
DniGodzinMinutSekund
Start ligi

Niedziela dla gości

11.10.20Utworzono
/uploads/assets/2615/azs.jpg
Nie było niespodzianek w niedzielnych meczach STATSCORE Futsal Ekstraklasy. Za każdym razem wygrywały drużyny bardziej doświadczone, mające wyższą jakość sportową. W tym wypadku nawet fakt, że ekipy te grały na wyjazdach im nie przeszkodził.

Dość znacznie różni się tegoroczny sezon od ubiegłego, ale mistrz Polski, Rekord na razie idzie podobną drogą. W sześciu pierwszych meczach nie stracił nawet punktu. W stolicy na niespodziankę kibice mogli liczyć jedynie do końcówki pierwszej połowy. Wtedy to goście zdobyli dwie bramki – były to trafienia numer trzy i cztery. Na początku drugiej połowy podwyższyli jeszcze Alex Viana, który łącznie zdobył w tym meczu dwie bramki oraz Kamil Surmiak.

 

Gospodarze zmniejszyli rozmiary porażki dopiero w ostatnich dziesięciu minutach. Najpierw Jani Korpela skierował piłkę do własnej bramki, a potem dwukrotnie mistrza Polski zaskoczył Michał Klaus. Były to jednak ostatnie pozytywy dla beniaminka w tym spotkaniu – ustalił wynik Kamil Hutyra, a wcześniej z drugiego swojego trafienia cieszył się z Artur Popławski.

 

Cenne trzy punkty zainkasował Clearex. Chorzowianie po ostatnich słabszych meczach wygrali w derbach w Gliwicach. Bohaterem meczu po stronie gości był Przemysław Dewucki, autor trzech trafień. To on rozpoczął strzelanie, on też zakończył. Jedną z bramek dla gości zdobył także solenizant Mariusz Seget, który dzisiaj obchodzi swoje urodziny. Dla gospodarzy honorowe trafienie zaliczył Wojciech Kędziora.

 

Wynik piłkarski zanotowaliśmy natomiast w Komprachcicach, gdzie zawitał FC Toruń. O wygranej gości zadecydował jeden strzał z pierwszej połowy. Autorem złotego gola Marcin Mikołajewicz. - To był bardzo wyrównany mecz. Obie drużyny miały swoje sytuacje bramkowe, nam jednak dzisiaj zabrakło zimnej krwi pod bramką przeciwnika i zostajemy z niczym – żałował po drugim z rzędu przegranym spotkaniu Patryk Kilian. - Poprawiliśmy już grę w defensywie, teraz musimy być skuteczniejsi i na pewno punkty z czasem przyjdą – mówi o celach na najbliższe tygodnie gracz beniaminka z Komprachcic. Ekipa z województwa opolskiego zajmuje czternaste miejsce, zamyka ligową tabelę GSF Gliwice. FC Toruń awansował na piąte miejsce.

 

AZS UW Wilanów – Rekord Bielsko-Biała 3:8 (0:4)

Bramki: Korpela (s), Klaus x2 – Viana x2, Popławski x2, Janovsky, Kubik, Surmiak, Hutyra

 

GSF Gliwice – Clearex Chorzów 1:6 (1:2)

Bramki: Kędziora – Dewucki x3, Wędzony, Mizgajski, Seget

 

Dreman Futsal Opole Komprachcice – FC Toruń 0:1 (0:1)

Bramka: Mikołajewicz

 

foto: AZS UW Wilanów