Niełatwe wyjazdy Piasta i Dremana, Legia podejmie mistrza

10.03.22Utworzono
/uploads/assets/4068/245511470_260482872596795_1529179178727745782_n.jpg
Siedem spotkań zaplanowano na najbliższy weekend w STATSCORE Futsal Ekstraklasie. Trzy z nich odbędą się w sobotę i choć w każdym z tych starć można bez problemu wskazać faworyta, ich rywale niejednokrotnie pokazali już, że potrafią napsuć krwi wyżej notowanym rywalom. Bardzo interesująco zapowiadają się zwłaszcza starcia w Warszawie, gdzie Legia podejmie Rekord Bielsko-Biała oraz w Białymstoku, gdzie Słoneczny Stok zmierzy się z Piastem Gliwice.

W rundzie jesiennej pojedynek Legii z Rekordem był prawdziwym starciem na szczycie. Beniaminek ze stolicy zaczął bowiem sezon w sposób fenomenalny, wygrywając pierwsze cztery spotkania i wraz z mistrzem Polski znajdując się na szczycie tabeli. Podczas meczu w Bielsku-Białej „Rekordziści” bardzo szybko udowodnili jednak, kto wciąż jest lepszym zespołem i pewnie zwyciężyli 4:1. Od tego czasu obu zespołom wiedzie się już różnie – obrońcy tytułu wygrywają mecze niemal „hurtowo” i wciąż znajdują się w ścisłej czołówce, warszawianie natomiast grają „w kratkę”, bardzo dobre mecze przeplatając rozczarowującymi występami. Podopieczni Mariusza Milewskiego na swoim obiekcie są jednak naprawdę groźni i wydaje się, że Rekordu nie czeka wcale łatwe zadanie.

 

Podobnie jak „Rekordzistów”, trudna przeprawa czekać będzie także Piasta Gliwice, który w Białymstoku zmierzy się z MOKS Słonecznym Stokiem. „Piastunki” najwyraźniej znakomicie wykorzystały przerwę zimową, zespół Orlando Duarte w czterech pierwszych kolejkach rundy wiosennej zaprezentował się bowiem wyśmienicie, notując komplet punktów. Gospodarze sobotniego meczu także nie mają jednak prawa narzekać – dwa ostatnie, efektowne zwycięstwa sprawiły bowiem, że wreszcie udało im się wydostać ze strefy spadkowej. W sobotnie popołudnie z pewnością zrobią wszystko, aby jeszcze mocniej oddalić od siebie widmo spadku. Jeśli Cristian Neme oraz Helver Tachack – zimowe nabytki MOKS-u rodem z Kolumbii – będą wciąż prezentować się tak jak do tej pory, urwanie punktów faworytowi wydaje się być możliwe.

 

W ostatnim sobotnim spotkaniu AZS UG Gdańsk podejmie Dremana Opole Komprachcice. Gospodarzom z Pomorza w ubiegłym tygodniu wreszcie udało się odnieść zwycięstwo, pokonując na własnym obiekcie Legię Warszawa 5:3. Gdańszczanom jak na razie na niewiele się ono jednak zdało, strata do bezpiecznej strefy wciąż jest pokaźna. Beniaminek musi teraz szukać punktów w każdym ze spotkań i wydaje się, że mecz z Dremanem może być do tego niezłą okazją. Mający duże aspiracje przyjezdni rundę wiosenną rozpoczęli bowiem w sposób rozczarowujący, zdobywając jedynie 6 punktów w 4 meczach. Rezultat ten – przy znakomitej postawie pozostałych drużyn z czołówki – sprawia, że podopiecznym Jarosława Patałucha ekstremalnie ciężko będzie zgarnąć w tym sezonie medale mistrzostw Polski. Jeśli jednak wciąż o tym marzą, zwycięstwo w Gdańsku wydaje się absolutną koniecznością.

 

Komplet sobotnich spotkań:

18:00     Legia Warszawa – Rekord Bielsko-Biała

18:00     MOKS Słoneczny Stok Białystok – Piast Gliwice

18:00     AZS UG Gdańsk – Dreman Opole Komprachcice


Autor: Paweł Staniszewski

Fot. Paweł Mruczek