Niespodzianki nie było. Dreman zwycięski

30.10.22Utworzono
/uploads/assets/4561/311517153_190374440163272_2959428008358025129_n.jpg
W Opolu niespodzianki nie było. Dreman pewnie pokonał Red Devils Chojnice 7:0 i wskakuje do strefy play-off. Hat-trickiem popisał się Bryan Parra Toloza.

Długo na pierwsze zwycięstwo czekały oba zespoły. Niedzielne spotkanie miało dać odpowiedź, która z drużyn przełamie się po kilku meczach niepowodzeń.

 

Dreman od początku mocno ruszył na rywali i szybko chciał rozpocząć strzelanie w Opolu. Swoją szansę miał Kamil Kucharski, który minimalnie się pomylił czy Nuno Chuva, ale świetną interwencją popisał się Sebastian Kartuszyński.

 

Pierwsza bramka padła w 11. minucie. Indywidualną akcją popisał się Felipe Deyvisson De Freitas, który zaskoczył bezradnego bramkarza Red Devils.

 

Obraz meczu nie zmienił się po pierwszym trafieniu. To wciąż Dreman próbował rozmontować obronę chojniczan, a goście odgryzali się kontrami czy ze stałych fragmentów gry. Konsekwencja w budowaniu akcji dała kolejną bramkę dla gospodarzy. Bryan Parra Toloza znalazł miejsce na oddanie strzału i wyprowadził Dreman na dwubramkowe prowadzenie.

 

Chwilę później byliśmy świadkami świetnie rozegranej akcji zespołu prowadzonego przez Jarosława Patałucha. Akcję rozprowadził Kamil Kucharski, który wyłożył piłkę Bryanowi Parra Tolozie. Dla Kolumbijczyka było to drugie trafienie w meczu. Tak też zakończyła się pierwsza część spotkania. 

 

Kiedy wydawało się, że Red Devils wejdzie odmieniony w drugą połowę, to Dreman skutecznie wykorzystywał każdy błąd w rozegraniu piłki zespołu Jacka Burglina. Najpierw Denys Blank a potem Tomasz Czech zdobyli bramki dla Dremana i na tablicy widniał już wynik 5:0.

 

Przy tym rezultacie goście wycofali bramkarza. Jednak już pierwsza akcja Red Devils zakończyła się błędem w rozegraniu i skutecznym strzałem na pustą bramkę Tomasza Czecha.

 

Dreman nie zwalniał tempa. Efektem tego było kolejne trafienie. Hat-trickiem popisał się Bryan Parra Toloza w jednej z indywidualnych akcji. I to był ostatni akcent tego jednostronnego pojedynku. Dreman pewnie pokonał Red Devils aż 7:0 i awansował na ósme miejsce w ligowej tabeli.


DREMAN OPOLE KOMPRACHCICE - RED DEVILS CHOJNICE 7:0 (3:0)

Bramki: Felipe Deyvisson De Freitas 11, Bryan Parra Toloza 15, 16, 32, Denys Blank 22, Tomasz Czech 23, 27


Fot. Paweł Mruczek