Piątek22.11.2024, 20:00
Sobota23.11.2024, 16:00
Sobota23.11.2024, 18:00
Niedziela24.11.2024, 16:00
Niedziela24.11.2024, 18:00
Niedziela24.11.2024, 18:00
Niedziela24.11.2024, 18:00
Postanowiliśmy podzielić naszą zapowiedź ostatniej kolejki na trzy części. W pierwszej z nich spojrzymy na walkę o pierwsze miejsce, w drugiej o to, która z drużyn ma największe szanse na start z pozycji numer cztery a w ostatniej kto awansuje do fazy play-off.
DLA KOGO POLE POSITION?
Dawno nie było tak pasjonującej walki o trzy pierwsze miejsca przed ostatnią kolejką sezonu. Aktualnie Constract ma o jeden punkt więcej od Rekordu i Piasta. Wszystko zatem w głowach i nogach zawodników mistrzów Polski. Ale i zadanie w ostatnim meczu nie należy do łatwych. Na przeszkodzie ekipy z Lubawy stanie bowiem GI Malepszy Arth Soft Leszno. Leszczynianie nie dość, że sami walczą o jak najwyższą pozycję, o czym napiszemy w późniejszym akapicie, to mają patent na pokonanie Constractu. Wystarczy wspomnieć niedawną sensacyjną wygraną w Lubawie 5:0 w półfinale Pucharu Polski.
Na potknięcie Constractu czekają Rekord z Piastem. Teoretycznie łatwiejsze zadanie czeka ekipę z Bielska-Białej. Rekord jedzie bowiem do Warszawy na mecz z Legią, która już wie, że w fazie play-off wystartuje rozstawiona z numerem siódmym. Rekord w przeszłości męczył się z Legią, więc nie należy spodziewać się spacerku podopiecznych Chusa Lopeza.
Trudniejsza zadanie przed Piastem. Zawodnicy Orlando Duarte zmierzą się na wyjeździe z Dremanem. Tygrysy, podobnie jak w przypadku GI Malepszy Arth Soft walczą o jak najwyższe rozstawienie i wiedzą, jak postraszyć gliwiczan. W pierwszej rundzie między oboma zespołami padł remis 3:3, a Piast wyrównującą bramkę zdobył w samej końcówce spotkania.
Gdyby doszło do zrównania się punktami poszczególnych drużyn, to w przypadku, gdyby wszystkie ekipy miały po tyle samo oczek, to kolejność byłaby następująca: 1. Rekord, 2. Piast, 3. Constract. Wynika to z tego, że utworzy się tzw. "mała tabela" między wszystkimi zespołami, a najwięcej punktów w starciach pomiędzy czołową trójką zgromadził zespół z Bielska-Białej. Jeśli po dwie ekipy miałyby tyle samo punktów, to tutaj wystąpi sytuacja "papier - kamień - nożyce", czyli Constract będzie wyżej od Rekordu, Piast od Constractu a Rekord znalazłby się o jedną pozycję wyżej od Piasta.
WALKA O CZWARTĄ POZYCJĘ UNIKNIĘCIE SZÓSTEGO MIEJSCA
Zespoły GI Malepszy Arth Soft Leszno, Dremana Opole Komprachcice i BSF-u ABJ Bochnia stoczą korespondencyjny pojedynek o czwarte miejsce na koniec sezonu. Bardziej należałoby jednak określić, że każdy z wyżej wymienionych zespołów będzie chciał uniknąć tego, żeby znaleźć się na szóstej pozycji w końcowym rozrachunku. Pozycja ta oznaczać będzie, że podany zespół zagra w ćwierćfinale play-off z kimś z trójki: Constract, Rekord, Piast.
Póki co na nikogo nie musi oglądać się ekipa z Leszna. Wystarczy tylko wygrać i podopieczni Tomasza Trznadla powtórzą osiągnięcie sprzed roku, czyli zajęcia czwartej pozycji na koniec sezonu zasadniczego. Wystarczy? No właśnie zadanie z cyklu najtrudniejszych, bowiem jak już wcześniej napisaliśmy, ekipa z Wielkopolski zagra w Lubawie z Constractem.
Na stratę punktów leszczynian liczy w pierwszej kolejności Dreman, który ma o jedno oczko mniej od nich. Ale i tutaj zadanie, przed którym stoją Tygrysy nie należy do łatwych, bowiem zmierzą się u siebie z Piastem.
Teoretycznie najłatwiej będzie miało BSF ABJ Bochnia. Ekipa z Małopolski jedzie do Przemyśla na mecz z Eurobusem i w przypadku zwycięstwa i braku wygranych GI Malepszy Arth Soft i Dremana przesunie się rzutem na taśmę na czwartą pozycję.
Co jeśli dojdzie do sytuacji, w której równą ilość punktów będą miały poszczególne zespoły? Tutaj najlepiej wygląda sytuacja leszczynian, którzy mają lepszy bilans meczów bezpośrednich zarówno z Dremanem jak i BSF-em ABJ. W przypadku ekip z Opola i Bochni, to wyżej byłby Dreman.
DLA KOGO PLAY-OFF?
W grze o jedno miejsce w czołowej ósemce na koniec sezonu i grę w fazie play-off pozostali już tylko Widzew i Red Dragons. W minionej serii gier awans wywalczyła sobie Legia i podopieczni Ołeksandra Kosenki wiedzą już, że wystartują w niej z siódmej pozycji.
Aktualnie Widzew jest ósmy i ma punkt przewagi nad ekipą z Pniew. Łodzianie w ostatniej serii grają już w czwartek u siebie z AZS-em UW Darkomp Wilanów. Ewentualne zwycięstwo zamknie drogę Red Dragons do fazy play-off. Jeśli jednak Widzew potknie się, to zawodnicy Łukasza Frajtaga musieliby pokonać u siebie Ruch (jeśli łodzianie co najwyżej zremisują z AZS-em UW Darkomp) lub co najmniej zremisować ze spadkowiczem z Chorzowa (jeśli Widzew przegra ze stołecznym rywalem).
Szykuje się najciekawsza ostatnia kolejka sezonu zasadniczego od lat, a śledzić ją można w całości w Pilot WP. Poniżej rozpiska meczów, które interesować nas będą najbardziej:
czwartek, 20:00: Widzew Łódź - AZS UW Darkomp Wilanów
sobota, 16:00: Red Dragons Pniewy - Ruch Chorzów
sobota, 18:00: Constract Lubawa - GI Malepszy Arth Soft Leszno
sobota, 18:00: Dreman Opole Komprachcice - Piast Gliwice
sobota, 18:00: Eurobus Przemyśl - BSF ABJ Bochnia
sobota, 18:00: Legia Warszawa - Rekord Bielsko-Biała