Niezapomniane mecze

28.12.19Utworzono
/uploads/assets/2137/Rek_-_Leszno.jpg
A który mecz z pierwszej rundy obecnego sezonu Futsal Ekstraklasy zapadł Wam najbardziej w pamięć?

Poniżej dziesięć propozycji:

 

1. GI Malepszy Leszno - Clearex Chorzów 2:1. Inauguracja sezonu - i od razu mocne uderzenie: beniaminek ogrywa kandydata do medalu.

 

2. Constract Lubawa - GSF Gliwice 6:7. Nie ma innego meczu, w którym zespół przegrał, choć strzelił aż 6 goli.

 

3. Red Dragons Pniewy - FC Toruń 5:5. Co ciekawe, żadna bramka nie padła w ostatnich 13 minutach.

 

4. Rekord Bielsko-Biała - Clearex Chorzów 6:3. Starcie gigantów, obecnego lidera z wiceliderem. Clearex walczył dzielnie, ale końcówka - trzy gole - dla Rekordu.

 

5. AZS UŚ Katowice - Rekord Bielsko-Biała 5:3. Jedyna strata punktów przez mistrza.

 

6. Gatta Zduńska Wola - FC Toruń 0:4. Gatta może przegrać, zwłaszcza z wicemistrzem Polski - ale u siebie, bez strzelonego gola...?

 

7. Constract Lubawa - Rekord Bielsko-Biała 0:9. Starcie najlepszego beniaminka z mistrzem zakończyło się dla gospodarzy katastrofą.

 

8. Clearex Chorzów - Constract Lubawa 4:4. Gospodarze uratowali punkt, strzelając dwa gole w ostatniej minucie.

 

9. Gwiazda Ruda Śląska - Gatta Zduńska Wola 7:3. Przed meczem z Gattą Gwiazda przegrała pięć spotkań z rzędu...

 

10. Rekord Bielsko-Biała - GI Malepszy Leszno 10:0. Bez komentarza.

 

A może jakieś inne spotkanie najbardziej wbiło się Wam w pamięć? Piszcie na naszej stronie facebookowej.

 

Tekst: Krzysztof Dziedzic
Zdj. Paweł Mruczek / Rekord Bielsko-Biała