Nowa hala, stary Rekord

21.09.24Utworzono
/uploads/assets/5955/445545106_839702351525440_58432038643324712_n.jpg
Rekord Bielsko-Biała w debiucie w swojej nowej tymczasowej hali wygrał aż 7:2 z Gwiazdą Ruda Śląska. Hat-tricka w tym spotkaniu skompletował Mikołaj Zastawnik.

Według początkowego terminarza spotkanie Rekordu Bielsko-Biała z Gwiazdą Ruda Śląska zaplanowane było na grudzień i ostatnią kolejkę rundy jesiennej. Z racji jednak na ostatnią pauzę Rekordu oraz późniejszy maraton, do którego przyczynią się m.in. mecze w Lidze Mistrzów, bielszczanie zdecydowali się na wcześniejsze rozegranie tego spotkania, na co przystali goście z Rudy Śląskiej.

I tak jak można było się spodziewać, gospodarze w dosyć łatwy sposób radzili sobie z rywalami, którzy ostatni raz z Rekordem wygrali jeszcze w 2012 roku, gdy w meczu u siebie zwyciężyli 4:3. Wynik spotkania otworzył Mikołaj Zastawnik. Kilka minut później na listę strzelców po akcji Matheusa Ferreiry prawą stroną wpisał się również Michał Marek, a po zaledwie dziesięciu sekundach na 3:0 podwyższył już sam Brazylijczyk, który po błędzie obrony przeciwnika wymienił dwa podania z Zastawnikiem i umieścił piłkę w pustej siatce.

Ostatecznie na przerwę bielszczanie schodzili z pięciobramkową przewagą, a kolejne bramki dołożyli Marek – po podaniu Matheus z rzutu rożnego oraz Zastawnik – po kontrze, a jakże, również z udziałem Matheusa.

Po zmianie stron, tak jak można było się spodziewać, tempo nieco opadło, a Rekord przede wszystkim utrzymywał wysokie prowadzenie. Gwiazda nie była jednak w żaden sposób tego wykorzystać, aby zdobyć chociażby bramkę honorową. Rekrod z kolei po czasie znów skutecznie zaatakował i w niecałą minutę praktycznie zabił całe spotkanie. Najpierw pierwszego gola w tym spotkaniu silnym strzałem czubkiem buta w samo okienko zdobył Eric Panes, a chwilę po nim hat-tricka skompletował Mikołaj Zastawnik po płaskim strzale zza pola karnego.

Ostatecznie gościom udało się zdobyć bramkę honorową w 39. minucie, której autorem był Kolumbijczyk Sergio Alcibar, ale to nie on ustalił wynik meczu. Rekordziści popełnili bowiem szóste przewinienie, a to oznaczało przedłużony rzut karny, który został wykorzystany przez Argentyńczyka Facundo Settiego.


REKORD BIELSKO-BIAŁA – GWIAZDA RUDA ŚLĄSKA 7:2 (5:0)

Bramki: Mikołaj Zastawnik 4, 17, 29, Michał Marek 11, 16, Matheus Ferreira 11, Eric Panes 28 – Sergio Alcibar 39, Facundo Setti 39.