Piątek29.11.2024, 20:00
Sobota30.11.2024, 16:00
Sobota30.11.2024, 18:00
Sobota30.11.2024, 19:00
Niedziela01.12.2024, 17:00
Niedziela01.12.2024, 17:00
Niedziela01.12.2024, 18:00
Brazylijczycy przystąpią do meczów z Polakami w krajowym składzie, co nie zmienia faktu, że jest to bardzo silne personalnie zestawienie. - Dla nas to nie ma praktycznie żadnego znaczenia w jakim zestawieniu jest rywal. To przeciwnik z najwyższej półki, obojętnie w jakim składzie będzie grał – mówi trener reprezentacji Polski. Biało-czerwoni rywalizowali dotychczas z Brazylią czterokrotnie. W 2001 roku, przygotowując się do mistrzostw Europy, przegraliśmy 5:12, natomiast sześć lat temu zagraliśmy w Brazylii trzy mecze.
Jedynie Michał Wojciechowski pamięta spotkania z 2012 roku, wtedy to w trzech meczach zdobyliśmy zaledwie dwie bramki. - Futsal w Brazylii to religia. Najlepszy brazylijski futsalista, Falcao, traktowany był wtedy na równi z Ronaldo czy Ronaldinho. Grał mecze charytatywne na dużym boisku, ogromna osobowość, która miała kontakty z największymi postaciami brazylijskiego sportu. Przeciwko nam akurat Falcao nie zagrał, bo był kontuzjowany, ale cała otoczka zrobiła wielkie wrażenie – wspominał niedawno swój pierwszy pobyt w Kraju Kawy gracz FC Toruń. Teraz akurat Falcao również nie zagra.
Biało – czerwoni meczami z pięciokrotnymi mistrzami świata rozpoczynają wstępny etap przygotowań do eliminacji do MŚ 2020'. - Czasu wbrew pozorom nie ma za wiele, bo eliminacje odbędą się jesienią przyszłego roku. Każdą okazję do gry trzeba więc jak najlepiej wykorzystać – mówi trener naszej reprezentacji. W kadrze znajduje się czterech zawodników, którzy nie byli na ostatnich Mistrzostwach Europy, w tym jeden absolutny debiutant: Sebastian Leszczak. - Będziemy całej czwórce się bardzo bacznie przyglądać – mówi Korczyński.
Drugi mecz Polacy zagrają w niedzielę. Początek tego spotkania o godzinie 15.00 czasu polskiego. Oba spotkania pokażą jedynie brazylijskie telewizje: pierwsze SporTV, drugie natomiast Globo. Na bieżąco będziemy również informować o przekazach w internecie.
foto: MOKS Słoneczny Stok Białystok