Wczorajsza wiadomość o zmianie pozycji przez Bartłomieja Nawrata, która szybko obiegła futsalową Polskę była naturalnie formą prima aprilisowego żartu. Golkiper Rekordu Bielsko-Biała, choć ostatnio zastępowany przez Krzysztofa Iwanka zostaje między słupkami!
Bartkowi życzymy samych udanych interwencji oraz tego, aby nie nigdy musiał zastępować swoich kolegów w ofensywie, choć jak dobrze wiemy, uderzyć na bramkę potrafi przepięknie.
Fot. Paweł Mruczek