Piast Gliwice zwycięzcą Wilanów Futsal Cup!

15.08.21Utworzono
/uploads/assets/3581/IMG_20210815_170832.jpg
Piast Gliwice po raz drugi z rzędu zwyciężył w turnieju Wilanów Futsal Cup. W finale gliwiczanie pokonali FC Reiter Toruń 3:0. Podium uzupełnili gracze Dremanu Opole Komprachcice.

Dzień w Wilanowie rozpoczęła rywalizacja pierwszoligowców. W spotkaniu o 7. miejsce grali zawodnicy FC10 Zgierz oraz AZS-u UMCS Lublin. Górą okazali się być gracze z Lubelszczyny, którzy po zaciętym meczu wygrali 4:3.


Kolejne spotkanie było jednak jeszcze bardziej zacięte. W Derbach Warszawy AZS UW DARKOMP Wilanów mierzył się z beniaminkiem STATSCORE Futsal Ekstraklasy, Legią Warszawa.


I choć Akademicy początkowo prowadzili 2:0, to Legioniści dopięli swego i na niecałe siedem minut przed końcem doprowadzili do remisu. O ostatecznym wyniku musiały zadecydować zatem rzuty karne.


W nich lepsi byli Legioniści, zwyciężajac 3:2. Aż trzy uderzenia wybronił Ignacio Casillas, w tym jedno w dość niecodzienny sposób. Piłka po strzale Denisa Lifanova odbiła się od ręki hiszpańskiego golkipera i uniosła się wysoko nad bramką. Zrobiła to jednak w taki sposób, że jednocześnie nabrała rotacji wkręcającej do bramki, czego nie zauważył Casillas. Dopiero po rekacji zdenerwowanego na całą sytuację Mariusza Milewskiego Hiszpan zorientował się co się święci i ze sporym poświęceniem rzucił się w kierunku lecącej futsalówki, broniąc tym samym już ostatecznie strzał Lifanova. 


Świadkami bardziej jednostronnego starcia byliśmy dopiero w meczu o 3. miejsce, w którym znacznie wzmocniony przed tym sezonem Dreman Opole Komprachcice grał z MOKS Słonecznym Stokiem Białystok. 


Zawodnicy Jarosława Patałucha nie dali większych szans drużynie Adriana Citki. Wygrali pewnie 5:1, a hat-tricka zaliczył Nuno Chuva, który po raz kolejny próbował swoich sztuczek, dobrze już znanych z ekstraklasowych parkietów.


Sporo działo się także w spotkaniu dnia, a więc wielkim finale, w którym Piast Gliwice bronił z FC Reiter Toruń mistrzowskiego tytułu z poprzedniej edycji turnieju. 


I w pierwszej połowie sztuka ta im się udawała. Bramki zdobyli Rui Pinto oraz Sebastian Szadurski i mieliśmy 2:0. Gliwiczanie mogli prowadzić nawet wyżej, ale przedłużonego rzutu karnego nie wykorzystał Dominik Śmiałkowski.


Na koniec na tablicy wyników mieliśmy jednak 3:0, a to za sprawą Mateusza Mrowca, który pokonując Kamila Naparłę ustalił wynik spotkania oraz zagwarantował swojej drużynie obronę tytułu w Wilanów Futsal Cup.


FC10 ZGIERZ - AZS UMCS LUBLIN 3:4
AZS UW DARKOMP WILANÓW - LEGIA WARSZAWA 2:2 (2:3 k.)
DREMAN OPOLE KOMPRACHCICE - MOKS SŁONECZNY STOK BIAŁYSTOK 5:1
FC REITER TORUŃ - PIAST GLIWICE 0:3


Król strzelców: Sebastian Szadurski (Piast Gliwice)
Bramkarz turnieju: Michał Widuch (Piast Gliwice)
Najlepszy zawodnik: Daniel Gallego Garcia (FC Reiter Toruń)


Autor: Łukasz Leski