Piątek29.11.2024, 20:00
Sobota30.11.2024, 16:00
Sobota30.11.2024, 18:00
Sobota30.11.2024, 19:00
Niedziela01.12.2024, 17:00
Niedziela01.12.2024, 17:00
Niedziela01.12.2024, 18:00
Pierwsza połowa rozpoczęła się obiecująco... dla bezstronnych kibiców. Gliwiczanie częściej utrzymywali się przy piłce, natomiast gospodarze stwarzali sobie groźniejsze sytuacje. Zwiastowało to mecz obfitujący w wiele spięć podbramkowych oraz gole. Beniaminkowi brakowało jednak precyzji, bądź, jak w przypadku prób Dawida Witka, na posterunku był Michał Widuch. W kolejnych minutach reprezentanta Polski próbował także zaskoczyć Kamil Kruszyński, jednak za każdym razem gospodarzom czegoś brakowało. Gliwiczanie pokazali rywalom, jak zamieniać na bramki sytuacje w 11. minucie. Trochę przypadku, trochę szczęścia i po akcji Karola Czyszka piłkę do siatki wpakował Romero. Gospodarze mimo kolejnych prób nie byli w stanie odrobić strat przed przerwą.
Po przerwie zarówno jedni, jak i drudzy próbowali strzałów z dystansu. Po stronie gospodarzy wyróżniali się przede wszystkim Witek i Kruszyński, ale wszystkie próby „czytał” Widuch. Zresztą przez długie minuty był to pojedynek golkiperów, bo i Michał Długosz nie dawał się zaskakiwać, kilkukrotnie ratując swoich kolegów z opałów, chociażby po próbie Dominika Soleckiego. I gdy wydawało się, że goście wywiozą z Leszna trzy punkty po jednobramkowej wygranej trener gospodarzy, Tomasz Trznadel zaryzykował grę z lotnym bramkarzem, a decydujące ciosy zadali gliwiczanie. Najpierw Solecki uspokoił grę, a następnie Michał Grecz ustalił wynik.
Piast kontynuuje swoją udaną serię od połowy października. W tym czasie wygrał sześć meczów i tylko jeden zremisował. Gliwiczanie są na siódmym miejscu w tabeli, ale mają tylko trzy punkty straty do wicelidera, Acany. Beniaminek z Leszna przegrał z ligowym sąsiadem, a w weekend zespół z Wielkopolski czeka wyjazd do Bielska-Białej.
GI Malepszy Futsal Leszno – Piast Gliwice 0:3 (0:1)
Bramki: Romero, Solecki, Grecz
foto: Piast Gliwice