Podpuścili i skasowali. Dreman z kolejnym zwycięstwem

01.10.21Utworzono
/uploads/assets/3699/505A8724.JPG
Dreman Opole Komprachcice tylko na chwilę dał Górnikowi Polkowice nadzieję na korzystny wynik. Po stracie dwubramkowego prowadzenia, rozpoczął strzelecki koncert zakończony ostatecznie wynikiem 9:3.

Jeśli ktoś spóźnił się na pierwsze minuty spotkania w Komprachcicach, mógł się wyjątkowo załamać. Dreman objął bowiem błyskawiczne prowadzenie po ładnej akcji zakończonej golem Vadyma Ivanova, które chwilę potem po rzucie karnym podwyższył Vinicius Teixeira.

Jakby tego było mało odpowiedź Górnika nadeszła już po 13 sekundach, a po dwukrotnym obiciu poprzeczki, swego dopiął ostatecznie Kamil Olszewski uderzając z dalszej odległości i doprowadzając tym samym do remisu 2:2 po niecałych pięciu minutach gry.

Na więcej gospodarze w pierwszej części spotkania już jednak nie pozwolili. Uspokoili nieco tempo gry, a po golu głową Tomasza Luteckiego oraz bramce Andre Luiza, które padły w odstępie siedmiu sekund ponownie wyszli na dwubramkowe prowadzenie.

Z czasem swoje drugie trafienie zaliczył też Vinicius Teixeira, przełamując strzałem po ziemi rękawice stojącego między słupkami Wójtowicza i do szatni oba zespoły schodziły przy rezultacie 5:2.

Po zmianie stron mieliśmy z kolei niemalże powtórkę z rozrywki. Niemalże, bowiem Dreman ponownie zdobył dwie szybkie bramki, ale tym razem nie dał już rywalowi tylu okazji, na złapanie kontaktu, co też pozwalało im przez dłuższy czas utrzymać pięciobramkowe prowadzenie.

Ostatecznie zakończyło się na sześciu golach różnicy. Dwa trafienie dołożyło dwóch byłych pivotów Orła Jelcz-Laskowice – Arkadiusz Szypczyński oraz Kamil Opatowski, na co w międzyczasie odpowiedzieć potrafił jedynie Kornel Ciupka, a to dało nam rezultat 9:3.

Tym samym Dreman zbliżył się do ligowej czołówki, sięgając po trzeci komplet punktów w tym sezonie. Górnik natomiast pozostaje natomiast na samym dole tabeli i swoich pierwszych punktów będzie musiał szukać po przerwie reprezentacyjnej.


DREMAN OPOLE KOMPRACHCICE – GÓRNIK POLKOWICE 9:3 (5:2)

Bramki: Vadym Ivanov (2, 22), Vinicius Teixeira (4 k., 16), Tomasz Lutecki (8), Andre Luiz (8), Arkadiusz Szypczyński (23, 33), Kacper Opatowski (32) – Kornel Ciupka (4, 31), Kamil Olszewski (5).


Autor: Łukasz Leski

Fot. Sławomir Jakubowski