Podstawą obrona i prosty atak

07.04.21Utworzono
/uploads/assets/3283/pauladuda.jpg
Jutro wielki mecz. I baaaardzo ważny. Reprezentacja Polski w eliminacjach mistrzostw Europy zagra w Pradze z Czechami. Początek spotkania w piątek o 20.20 - transmisja w TVP Sport.

Po meczach z Portugalią i Norwegią Polacy mają tyle samo punktów, co Czesi (oba zespoły zainkasowały komplet, sześć, z Norwegią - Czesi bez gry - i zdobyły punkt z Portugalią). Wszystko wskazuje na to, że powalczą o drugie miejsce w grupie.

 

W lepszej sytuacji są Czesi - bo mają lepszy bilans bramkowy. A zatem biało-czerwoni aby wyprzedzić południowych sąsiadów, muszą w dwumeczu być lepsi.

 

Kluczowe może być pierwsze spotkanie, w Pradze. Nasi reprezentanci zapewniają, że jest duża szansa na dobry wynik.

 

- Jedziemy do Czech pewni siebie i z wiarą we własne umiejętności - mówi Sebastian Leszczak. - Na pewno będzie to bardzo ciężki mecz. Wierzę, że damy z siebie maksimum i w końcowym rozrachunku to my będziemy się cieszyć z awansu.

 

- Czechy to rywal, z którym znamy się bardzo dobrze - dodaje bramkarz Michał Kałuża. - I zawsze te mecze były bardzo wyrównane. Mamy swój plan i założenia na to spotkanie, ale podstawą nie tylko na ten mecz, ale także na rewanż, jest skuteczna gra w obronie. Jeżeli w tym aspekcie zagramy na 100 procent, to jestem pewny, że odniesiemy sukces w końcowym rozrachunku.

 

- Czechy to zespół, który dość dobrze oddaje pole gry, po to, żeby przejąć piłkę i strzelić bramkę z szybkiego ataku - twierdzi selekcjoner naszej kadry, Błażej Korczyński. - Dlatego musimy uprościć trochę naszą grę ofensywną.

 

No to - trzymamy kciuki.

 

Tekst: Krzysztof Dziedzic

Zdj. Paula Duda / Łączy nas piłka