Sobota30.08.2025, 16:00
Sobota30.08.2025, 18:00
Niedziela31.08.2025, 16:00
Niedziela31.08.2025, 18:00
Niedziela31.08.2025, 18:00
Niedziela31.08.2025, 18:00
GI Malepszy Futsal Leszno - Piast Gliwice 3:1 (2:0)
W starciu medalistów ubiegłego sezonu górą ci, którzy zajęli trzecie miejsce. GI Malepszy Futsal Leszno w pierwszej połowie zdobył dwie bramki, a Daniel Gallego Garcia popisał się świetną formą, notując jedno trafienie i jedną asystę. Po zmianie stron Piast odpowiedział golem nowego zawodnika, Micuima. Ostateczny cios należał jednak do ekipy z Wielkopolski. Adrian Skrzypek zagrał piłkę do Mateusza Lisowskiego, a Bruno Graca, próbując interweniować, niefortunnie skierował ją do własnej siatki.
Bramki: Gallego 12', Siecla 16', Graca 31' (sam) - Micuim 23'
Ruch Chorzów - Constract Lubawa 4:7 (1:2)
Mecz w Chorzowie był pełen emocji! Zaczęło się od gola Adriano Lemosa, który otworzył sezon 2025/26. Constract prowadził 2:1 do przerwy, ale Ruch nie odpuszczał. Gospodarze, prowadzeni przez dobrze dysponowanego tego dnia Łukasza Biel, który zdobył hattricka, wielokrotnie wyrównywali wynik. Przy stanie 4:4, Constract zamknął mecz, zdobywając trzy bramki w ostatnich minutach.
Bramki: Biel 15', 24', 35', Kaniewski 37' (sam) - Adriano 2', Pereira 14', Gabriel 32', Dener 36', Kaniewski 38', 38'
Texom Eurobus Przemyśl - Widzew Łódź 3:1 (0:0)
Bezbramkowa pierwsza połowa nie zapowiadała tego, co wydarzyło się po przerwie. Gospodarze z Przemyśla podkręcili tempo i po dwóch strzałach zza pola karnego wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Widzew odpowiedział golem nowego zawodnika Baco, jednak Texom Eurobus szybko odzyskał przewagę i utrzymał ją do końca.
Bramki: Fareniuk 26', Shved 31', Santos 34' - Baco 31'
We-Met FC Gmina Sierakowice - Dreman Exlabesa Opole Komprachcice 4:2 (3:1)
We-Met od początku kontrolował mecz, zdobywając dwie szybkie bramki. Dreman obudził się po trafieniu Roca Molinsa, ale odpowiedź Ezequiela Jarolawskiego pozwoliła gospodarzom utrzymać dwubramkową przewagę. Goście zaryzykowali grą z lotnym bramkarzem, ale bilans gry "z przewagą" wyniósł 1:1 (po jednym trafieniu Mery i Molinsa), a We-Met zgarnął komplet punktów.
Bramki: Kozhemiaka 3', Beleu 10', Jaroslawski 18', Mera 31' - Molins 14', 32'
BSF ABJ Powiat Bochnia - Red Dragons Pniewy 3:2 (1:0)
Po wyrównanym początku meczu, Red Dragons zostało ukarane piątym przewinieniem na siedem minut przed końcem pierwszej połowy, co pozwoliło BSF ABJ na odważniejszą grę i zdobycie gola Arkadiusza Budzyna. Po przerwie bochnianie powiększyli przewagę po samobóju Rodrigueza i wykorzystanym rzucie karnym przez Przybyła. Red Dragons obudzili się za późno, by nawiązać walkę.
Bramki: Budzyn 15', Rodriguez 23' (sam), Przybył 28' - Cabalceta 28' (sam), Rodriguez 32'
Jaxan WKS Śląsk Wrocław - Rekord Bielsko-Biała 1:3 (1:1)
Beniaminek stawiał silny opór faworyzowanemu Rekordowi. Śląsk miał swoje okazje, ale do przerwy to Zastawnik dał gospodarzom jednobramkowe prowadzenie. Tuż przed końcem pierwszej połowy wyrównał De Agostini. Po przerwie Rekord szybko zdobył drugiego gola, a w końcówce przy odważniejszej grze Śląska, dobił ich samobójczym trafieniem Moena.
Bramki: De Agostini 20' - Zastawnik 19', Kadu 22', Moen 36' (sam)
FC Reiter Toruń - AZS UŚ Katowice 3:4 (3:3)
Cios za cios w pierwszej połowie! FC Reiter otworzył wynik, ale AZS UŚ odpowiedział błyskawicznie. Do przerwy było 3:3, a w drugiej połowie gra toczyła się w wyrównanym tempie. Przełomowym momentem była 32. minuta, kiedy Remigiusz Spychalski został ukarany czerwoną kartką, a katowiczanie wykorzystali grę w przewadze i Michał Kubik zdobył zwycięską bramkę.
Bramki: Titi 2', Jankowski 7', 9' - Popławski 3', Lutecki 16', 19', Kubik 33'
Futsal Świecie - Legia Warszawa 3:4 (1:2)
Świetny mecz na zakończenie pierwszej kolejki. Futsal Świecie rozpoczął od szybkiego gola Kaczkowskiego, ale Legia wyrównała i do przerwy prowadziła 2:1. Po zmianie stron w przeciągu około czterdziestu sekund padły aż trzy bramki - dwie dla Legii, jedna dla Futsalu. Przy stanie 4:2 świecianie nie odpuszczali, walcząc do końca. Pomimo świetnej postawy bramkarza Legii, Tomasza Warszawskiego, który obronił dwa przedłużone rzuty karne, Legia dowiozła prowadzenie do końca. Nie pomogło trafienie Bartosza Piórkowskiego, transferu last minute gospodarzy.
Bramki: Kaczkowski 1', Mozheiko 24' (sam), Piórkowski 37' - Cardoso Alves 5', 25', Sylla 11', Alamikkotervo 24'