Do startu nowego sezonu pozostało

:::
DniGodzinMinutSekund
Start ligi

Polowanie Orła na awans

18.03.18Utworzono
/uploads/assets/886/Kopia Odra Opole.jpg
Futsal Ekstraklasa Sp. z o.o. to nie tylko obecni uczestnicy, ale także zespoły, które powitamy w przyszłym sezonie. Na tę chwilę najbliżej awansu są KS Acana Orzeł Futsal Jelcz-Laskowice i Red Devils Futsal Club Chojnice.

Podczas 18. kolejki I ligi doszło do dwóch hitowych spotkań. W grupie północnej lider z Chojnic przegrał w Białymstoku z trzecim w tabeli Heliosem 1:5, przez co jego przewaga nad drugim w tabeli KS Constract Lubawa może stopnieć do trzech punktów, o ile zespół ten wygra zaległe spotkanie.

 

Komplet publiczności nie mógł narzekać na brak emocji w starciu dwóch najlepszych zespołów grupy południowej. Lider - Acana Orzeł, podejmował Gwiazdę Ruda Śląska. Wygrali ci pierwsi 2:1. Co prawda byliśmy świadkami tylko trzech bramek, ale w pełni zrekompensował nam to wysoki poziom spotkania oraz bardzo dobra dyspozycja bramkarzy obu zespołów. Dzięki wygranej Orzeł powiększył przewagę nad Gwiazdą do pięciu punktów. Czy był to kluczowy mecz w kontekście awansu?

 

- Na to pytanie będę mógł odpowiedzieć za miesiąc i chciałbym wtedy tak powiedzieć. Jeszcze są cztery mecze, dwanaście punktów do zdobycia, więc nie możemy przesądzać. Jesteśmy oczywiście bliżej niż przeciwnicy, ale jeszcze trochę przed nami - mówi prezes Orła, Sebastian Bednarz.

 

Zespół ten ma na koncie 41 punktów, Gwiazda 36, a trzeci GSF 34 i jeden mecz rozegrany mniej. Faworytem w wyścigu o awans wydaje się być Orzeł. Czy klub jest gotowy do gry w Futsal Ekstraklasie?

 

- Organizacyjnie i marketingowo jesteśmy lepsi niż ponad połowa zespołów tam występujących - przekonuje Bednarz. - Pod względem sportowym trudno teraz to ocenić, bo dawno nie mieliśmy okazji mierzyć się z zespołami z Futsal Ekstraklasy. Jeśli awansujemy, to będziemy sprawdzać, czy jesteśmy sportowo gotowi. Mamy ambitne cele więc na pewno nie będziemy odstawać.

 

Wyścig po awans nabiera tempa, a meta coraz bliżej.

 

Tekst: Marcin Dworzyński

Fot. Odra Opole