Powstrzymają lidera?

24.11.22Utworzono
/uploads/assets/4629/302006551_5444566425626832_4323886265817987296_n.jpg
Rewelacja sezonu czy lider? W Bochni dojdzie do bardzo ciekawego starcia pomiędzy czwartym a pierwszym zespołem FOGO Futsal Ekstraklasy. Każdy w lidze chce powstrzymać lidera rozgrywek. Czy ta sztuka uda się Klaudiuszowi Hirschowi i jego podopiecznym?

BSF ABJ Bochnia bardzo dobrze prezentuje się od początku sezonu. Prym w zespole wiedzie Minor Cabalceta, który jest aktualnie najlepszym strzelcem FOGO Futsal Ekstraklasy z trzynastoma trafieniami. Kostarykanin bierze udział w wielu akcjach ofensywnych swojego zespołu i w nadchodzącym spotkaniu wiele może zależeć od jego dyspozycji. 

 

Dla BSF-u ABJ to drugi mecz ze ścisłą czołówką ligi. W drugiej kolejce bochnianie wyraźnie ulegli Constractowi Lubawa aż 0:7 i trener Klaudiusz Hirsch z pewnością wyciągnął wnioski z tamtego spotkania i nie spowoduje, żeby tak wyraźna porażka z zespołem walczącym o mistrzostwo się powtórzyła. Tamten mecz wspomina jeden z kluczowych zawodników w kadrze BSF-u Adam Wędzony - Nie oglądamy się za siebie. Przegraliśmy wówczas wysoko, ale nie spuściliśmy głów i w kolejnych meczach robiliśmy swoje pokazując, że jesteśmy mocni i wygrywając kilka meczów z rzędu - mówił Wędzony.

 

Zawodnik ekipy z Bochni od początku sezonu jest ważnym punktem swojego zespołu. Wielu kibiców wręcz rozpoczęło akcję nawołującą powołanie Wędzonego do reprezentacji Polski. Sam zainteresowany skupiony jest przede wszystkim na pracy - Staram się grać jak najlepiej dla drużyny. Cieszy mnie to, że kibice tak uważają, bo to zawsze motywuje do cięższej pracy - mówił zawodnik ekipy z Bochni.

 

Z kolei Rekord Bielsko-Biała od początku sezonu imponuje formą. Na trzydzieści możliwych punktów, zawodnicy Chusa Lopeza zdobyli dwadzieścia siedem. Rekordziści w ostatnich tygodniach szczególnie imponują skutecznością i walką do końca spotkania. W meczach z Red Dragons Pniewy czy MOKS-em Słoneczny Stok Jagiellonią Białystok, a także wcześniej przeciwko Dremanowi Opole Komprachcice potrafili odwrócić losy rywalizacji włączając wyższy bieg w odpowiednim momencie i wygrywając te spotkania. 

 

Coraz większą rolę w obecnym sezonie FOGO Futsal Ekstraklasy zaczyna odgrywać Miłosz Krzempek. 18-latek śmielej wprowadzany jest przez trenera Rekordu. Krzempek ma już na swoim koncie dwa trafienia w obecnym sezonie i z pewnością na tym nie poprzestanie. Młody zawodnik wicemistrzów systematycznie pokonywał kolejne etapy w swojej karierze i musiał przestawić się z rozgrywek młodzieżowych na regularne trenowanie i granie z seniorami Rekordu. 

 

- Uważam, że jest duży przeskok, jeżeli chodzi o futsal młodzieżowy, a seniorski. Cały czas się rozwijam i doceniam każdą minutę na parkiecie, bo dzięki temu łapię cenne doświadczenie. W meczu z BSF-em możemy spodziewać się wymagającego meczu, gdyż ekipa z Bochni świetnie weszła w rozgrywki i punktuje bardzo regularnie. Nasza drużyna zawsze chce grać ofensywną piłkę i nie inaczej będzie tym razem - mówił przed sobotnim spotkaniem Miłosz Krzempek. 

 

Oba zespoły spotkały się całkiem niedawno w rozgrywkach Pucharu Polski. Wówczas Rekord w 1/16 finału pokonał BSF ABJ w Bochni 7:2. Z dobrej strony pokazał się szczególnie Michał Marek, autor czterech trafień dla wicemistrzów Fogo Futsal Ekstraklasy. 

 

Mecz BSF Bochnia - Rekord Bielsko-Biała w ramach dwunastej kolejki FOGO Futsal Ekstraklasy zostanie rozegrany w najbliższą sobotę o godzinie 17:00 w Hali Sportowo-Widowiskowej w Bochni. Transmisję z meczu przeprowadzi Pilot WP. 


Fot. BSF ABJ Bochnia