Problemy po spadku

04.06.20Utworzono
/uploads/assets/2392/olaf.jpg
Jedną z najlepszych wiadomości zakończonego przedwcześnie sezonu Futsal Ekstraklasy była decyzja o braku spadków. Nikt nie został w związku z pandemią koronawirusa poszkodowany. A o spadkowiczów z ligi można się obawiać - patrząc na ostatnie lata.

Cofnijmy się do sezonu 2015/2016. Ligę powinny opuścić zespoły Gwiazdy Ruda Śląska oraz AZS UŚ Katowice. Ta druga drużyna jednak pozostała - dzięki połączeniu dwóch gliwickich klubów. I do dzisiaj gra w Futsal Ekstraklasie.

 

W sezonie 2016/2017 ekstraklasę miały opuścić drużyny Red Devils Chojnice i Solnego Miasta Wieliczka. Spadli jednak tylko ci pierwsi, ale na szczęście rok później wrócili. Chojniczanie nie potrafili jednak odegrać w lidze ważnej roli i teraz pozostanie w niej zawdzięczają decyzji o braku spadków.

 

W sezonie 2017/2018 z ekstraklasą pożegnały się LEX Kancelaria Słomniki oraz Solne Miasto Wieliczka. LEX Kancelaria skapitulowała przed czasem, o powrocie Solnego Miasta do ekstraklasy też można już tylko pomarzyć.

 

W sezonie 2018/2019 z ligi spadł AZS UG Gdańsk i na razie bezskutecznie próbuje do niej powrócić. Po barażach spadła też Pogoń'04 Szczecin (na zdjęciu w meczu z Solnym Miastem Wieliczka), ale jej dziś już nie ma.

 

Na pocieszenie dla spadkowiczów: do Futsal Ekstraklasy powróciła Gwiazda Ruda Śląska. Jednak przyszłość nie jawi się dla niej jako łatwa.

 

A przyszły sezon przyniesie spadkowiczów więcej, niż zwykle. Oby tylko w sportowej walce...

 

Tekst: Krzysztof Dziedzic

Zdj. Olaf Nowicki / Radio Szczecin