Do startu nowego sezonu pozostało

:::
DniGodzinMinutSekund
Start ligi

Przyjemnie ogląda się ich grę

17.11.20Utworzono
/uploads/assets/2768/dragonsy.jpg
Odrabiamy zaległości: dziś w STATSCORE Futsal Ekstraklasie dwa mecze. Acana Orzeł Jelcz-Laskowice podejmie FC Reiter Toruń, a Red Dragons Pniewy zmierzą się z Piastem Gliwice. Trochę niespodziewanie na pierwszy plan wysuwa się to drugie starcie.

Wszystko przez Czerwone Smoki z Pniew. Po remisie w Lubawie z wiceliderem Constractem 3:3, rozbiły 6:1 czwarty w tabeli Clearex Chorzów. I trochę wystraszyły przeciwników.

 

- Wiemy jak ciężki będzie mecz z Red Dragons, ostatnio są na fali - mówi Tomasz Czech z Piasta. - Wysoko wygrali z Clearexem, zremisowali z Constractem, także umieją urwać punkty rywalom teoretycznie wyżej notowanym. My jednak jedziemy do Pniew po trzy punkty. Ale aby tak się stało, musimy podejść do spotkania maksymalnie skoncentrowani.

 

- Piast to jeden z pretendentów do mistrzostwa, drużyna oparta na sile obcokrajowców i autorytecie trenera - ocenia zespół z Gliwic trener Red Dragons Pniewy, Łukasz Frajtag. - Przyjemnie ogląda się ich grę, wszystko wydaje się tam bardzo poukładane. Na pewno trudno będzie urwać im chociaż punkt, ale na pewno nie oddamy meczu bez walki i postaramy się sprawić niespodziankę. Mamy pomysł na ten mecz i nadzieję, że uda nam się zneutralizować najmocniejsze strony rywala.

 

Piast znów powalczy o zrównanie się punktami z drugim w tabeli Constractem. Pniewanie w przypadku zwycięstwa mogą awansować z 9. na 6. miejsce.

 

W drugim meczu Acana Orzeł stanie przed szansą zajęcia miejsca tuż za podium, a FC Reiter Toruń może awansować z 10. pozycji na szóstą.

 

- Acana mimo dosyć sporej przebudowy swojego zespołu nadal posiada w swoim zespole sporo jakości i widać tu dobra pracę trenera Chusa - ocenia Marcin Mrówczyński z FC Reiter Toruń. - Przede wszystkim widać to po Arku Szypczyńskim, który pod jego skrzydłami bardzo dobrze się rozwija, co łatwo zauważyć w tym sezonie.

 

- Dzisiaj rozgrywamy ważny dla nas mecz - przyznaje Szypczyński. - Jeśli chcemy podtrzymać serię kilku meczów bez porażki. Toruń to bardzo dobra drużyna, która składa się z wielu doświadczonych zawodników, poukladanych taktycznie. Musimy wyjść skoncentrowani na to spotkanie w stu procentach, jeśli chcemy, by trzy punkty zostały w Jelczu.

 

Mecz Acany z Orłem od godz. 18, starcie Red Dragons z Piastem od 20 - zapraszamy na transmisję na żywo do TVCom.pl.


Autor: Krzysztof Dziedzic

Fot. futsalpniewy.pl