Rekord deklasuje rywali

16.12.18Utworzono
/uploads/assets/1501/MMPBochnia.jpg
Bez sensacji obyło się w Młodzieżowych Mistrzostwach Polski do lat 20. Rekord Bielsko-Biała, w składzie między innymi z Michałem Kałużą, nie dał rywalom szans broniąc tytuł mistrzowski.

 

Bielszczanie byli wymieniani w gronie głównych faworytów, w finale spotkali się z TAF Toruń. Rywal bielszczan w fazie grupowej zdobył najwięcej bramek, natomiast w fazie pucharowej uporał się z Futsal Piła i GKS Futsal Tychy. Nic to jednak w porównaniu z Rekordem. Bielszczanie w niedzielę nie stracili nawet bramki, w grupie zremisowali jedynie z AZS UG Gdańsk na zakończenie zmagań, gdy awans do dalszych gier mieli już pewny.

 

Różnice było widać również w decydującym meczu. Bielszczanie, którzy w składzie mieli zawodników grających na parkietach Futsal Ekstraklasy, między innymi Alexa Viane czy Michała Kałużę, szybko zdobyli pierwszą bramkę. Do przerwy prowadzili 4:0, a cały mecz ostatecznie wygrali 8:0.

 

Rekordziści mogli wygrać jeszcze wyżej, a najpiękniejszą bramkę mógł zapisać na swoje konto Kamil Surmiak. W samej końcówce meczu wymanewrował kilku rywali, tuż przed samą bramką trafił jednak w swojego partnera. Surmiak ostatecznie zapisał na swoje konto dwa trafienia, został także graczem meczu finałowego. Brawa się jednak należą także dla graczy z Torunia – mimo niekorzystnego wyniku do samego końca walczyli chociaż o honorowe trafienie.

 

Królem strzelców całego turnieju został natomiast Damian Hilbrycht, który w finale zdobył dwie bramki. Cały turniej zakończył z 10 golami. Trenerami mistrzów Polski są Piotr Szymura i Piotr Jaroszek. Trzecie miejsce przypadło gospodarzom. BSF Bochnia pokonała GKS Futsal Tychy 3:1, a emocje w tym meczu towarzyszyły kibicom do samego końca.