Piątek29.11.2024, 20:00
Sobota30.11.2024, 16:00
Sobota30.11.2024, 18:00
Sobota30.11.2024, 19:00
Niedziela01.12.2024, 17:00
Niedziela01.12.2024, 17:00
Niedziela01.12.2024, 18:00
Mecz Rekordu z Red Dragons przypominał niedawne starcie bielszczan w finale Pucharu Polski z MOKS Słoneczny Stok Białystok: także szybko stracony gol, a potem ogromna przewaga i grad bramek. Na gola Łukasz Frajtag odpowiedział Łukasz Biel, a potem klasą błysnął najlepszy strzelec mistrza, Michal Seidler, któremu trzy trafienia dają ciągle szansę na tytuł króla strzelców.
Rekord Bielsko-Biała - Red Dragons Pniewy 9:2 (2:1)
Bramki: Biel 3 (7, 34, 38), Seidler 3 (17, 21, 31), Popławski (29), Kubik 2 (29, 30) - Frajtag 2 (2, 37)
Nie zawiódł też najlepszy strzelec Gatty, Daniel Krawczyk. Po jego dwóch golach wicelider prowadził 2:0, ale Piast Gliwice nie złożył broni - wyrównał na 2:2. Ostatnie 10 minut należało jednak do gospodarzy, którzy wygrali 4:2 i są bliżej srebrnych medali.
Gatta Zduńska Wola - Piast Gliwice 4:2 (2:1)
Bramki: Krawczyk 2 (4, 8), Szypczyński (31), Marciniak (40) - Dewucki (15), Szadurski (21)
Bardzo ważny mecz w Toruniu zakończył się podziałem punktów - FC Toruń zremisował z Clearexem Chorzów 2:2. Goście objęli prowadzenie po dalekim podaniu Sebastian Leszczak, zgraniu Adam Wędzony i golu Piotr Łopuch. Wyrównał Mateusz Cyman, który na 4 minuty i 15 sekund przed końcem wykończył kontrę Michała Wojciechowskiego. Ale zdołał jeszcze wyrównać Vadym Ivanov - choć chyba chciał podawać, a bramkarz gospodarzy Nicolae Neagu jakby sam wpakował piłkę do bramki.
FC Toruń - Clearex Chorzów 2:2 (1:1)
Bramki: Cyman (18, 36) - Łopuch (10), Ivanov (38)
Kolejny szalony mecz AZS UG Futsal Gdańsk z AZS UŚ Katowice Futsal Team. Kolejny, bo w sezonie zasadniczym było 5:6, choć gdańszczanie prowadzili 5:1. Dziś był 5:5, mimo że Gdańsk wygrywał 5:2. Co ciekawe, pomimo 10 goli nikomu z futsalistów nie udało się zdobyć więcej, niż jedną bramkę.
AZS UG Gdańsk - AZS UŚ Katowice 5:5 (4:2)
Bramki: Wesserling (5), Kreft (5), Osiński (14), Poźniak (17), Wardowski (22) - Salisz (15), Pękala (19), Jasiński (28), Hewlik (30), Kmiecik (33)
W Szczecinie Pogoń dobrze zaczęła mecz z MKF Solne Miasto Wieliczka. Ale potem Artur Jurczak nie wykorzystał rzutu karnego (poprzeczka), Daniel Maćkiewicz przedłużonego rzutu karnego, ale za trzecim razem się udało: bramkarz Daniel Szklarz podwyższył na 2:0. - To już mój czwarty gol w tym sezonie, bardzo się cieszę - mówił po meczu Szklarz. Do przerwy było 3:0, ale po przerwie goście napędzili szczecinianom stracha.
Pogoń'04 Szczecin - Solne Miasto Wieliczka 3:2 (3:0)
Bramki: Jakubiak (5), Szklarz (17), Maćkiewicz (18) - Skórski (28), Cebula (31)
Tekst: Krzysztof Dziedzic
Zdj. BTS Rekord Bielsko-Biała