Piątek22.11.2024, 20:00
Sobota23.11.2024, 16:00
Sobota23.11.2024, 18:00
Niedziela24.11.2024, 16:00
Niedziela24.11.2024, 18:00
Niedziela24.11.2024, 18:00
Niedziela24.11.2024, 18:00
Najlepiej o rywalizacji w środowym spotkaniu niech świadczy fakt, że bielszczanie czterokrotnie obejmowali prowadzenie, za każdym razem jednak Piast odrabiał straty. Gliwiczanie w środowy wieczór wystawili do gry niemal najmocniejszy skład, z wracającymi na parkiet po przerwie kartkowej Przemysławem Dewuckim i Douglasem i było to widać w jakości gry zespołu Klaudiusza Hirscha.
Ozdobą meczu był gol autorstwa Sergio Parry w pierwszej połowie. Hiszpan po indywidualnej akcji zdecydował się na strzał tuż przy słupku i pokonał bramkarza Rekordu. Najwięcej jednak się działo w samej końcówce, w dwóch ostatnich minutach. Najpierw Rafał Franz uderzył w słupek i gdy wydawało się, że remisem 3:3 zakończy się to spotkanie, w tej samej akcji, kilka sekund później, precyzyjnym strzałem do pustej bramki zdobył bramkę Michał Kubik. W końcówce wyrównał jednak jeszcze Douglas.
Rekord Bielsko-Biała – Piast Gliwice 4:4 (2:2)
Bramki: Kubik 17, 39, Budniak 9, Nawrat 30 – Omylak 15, Sergio Parra 18, Śmiałkowski 33, Douglas 40
foto: Rekord Bielsko-Biała