Rekord z Pucharem Polski, ale i z kolejnym celem

30.04.18Utworzono
/uploads/assets/1019/rekordRD.jpg
Ten sezon może być wyjątkowy w historii Rekordu. Bielszczanie stoją przed szansą zdobycia tytułu mistrza Polski z wyjątkowym bilansem, nie tracąc ani jednego punktu w sezonie, a na rozpoczęcie weekendu majowego cieszyli się ze zdobycia Halowego Pucharu Polski.

 

Bielszczanie w pierwszym meczu Pucharu Polski w Opolu pokonali akademików z Zielonej Góry, a następnie w finale uporali się z MOKS Słoneczny Stok Białystok 5:1. - To nie było takie łatwe spotkanie, zwłaszcza pierwsze minuty. Rywal zdobył pierwszy bramkę, trochę musieliśmy się napocić, ale ostatecznie udało się to trofeum zgarnąć – mówi trener zwycięzców Andrzej Szłapa.

 

Bielszczanie zdobyli tym samym Puchar Polski po raz drugi w historii. Pierwszy raz triumfowali w Szczecinie w 2013 roku. W międzyczasie byli bardzo blisko triumfu dochodząc co roku co najmniej do półfinału. W ubiegłym sezonie przegrali finał z Clearexem Chorzów. - Nie można mówić, że mieliśmy jakieś mega ciśnienie na Puchar Polski, ale owszem, zależało nam. Wiedzieliśmy jak to w poprzednich latach wyglądało, więc w tym roku chcieliśmy zdobyć to cenne trofeum – dodaje trener Rekordu, który pierwszy Puchar Polski świętował jeszcze jako zawodnik.

 

Na świętowanie sukcesu bielszczanie zbyt dużo czasu jednak nie mieli. Najbliższe dni po zdobyciu Pucharu Polski w obozie bielszczan były luźniejsze, ale nikt nie zapomina, że to co najważniejsze dopiero przed tą drużyną. - Obojętnie co kto to mówi, to mistrzostwa Polski jeszcze nie zdobyliśmy. Trzeba zrobić kilka kroków, więc musimy się na tym skupić. Nie myślimy więc już teraz o niczym innym jak o czwartkowym meczu z Red Dragons Pniewy. Mam nadzieję, że on przybliży nas do kolejnego świętowania – dodaje trener Rekordu.

 

foto: bts.rekord.com.pl / Rekord B-B