Reprezentacja a rozwój polskiego futsalu

28.01.22Utworzono
/uploads/assets/3942/kadrowicze3458.jpg
W sobotę reprezentacja Polski rozegra ostatni mecz grupowy w mistrzostwach Europy. Przekonamy się, czy ostatni na EURO. A po finałach przekonamy się, czy polski futsal wykorzystał jej obecność w turnieju. Wykorzysta...?

Występ w finałach mistrzostw Europy to oczywiście duża szansa na rozwój dyscypliny. Znamy to dobrze z igrzysk olimpijskich: nawet mało popularne sporty błyszczą, gdy ich przedstawiciel wraca z igrzysk z medalem.

 

Jak rozwinie się nasz futsal, jeżeli Polska np. zremisuje z Rosją 1:1 i nie awansuje do ćwierćfinału?

 

Można napisać, że częściowo odpowiedź już poznaliśmy. Cztery lata temu. Michał Kałuża przeszedł z Rekordu Bielsko-Białą do hiszpańskiej Bureli, a np. kluby Futsal Ekstraklasy zaczęły ściągać coraz lepszych zawodników. Poziom ligi zaczął rosnąć, choć pewnie niektórzy oczekiwali jeszcze szybszego rozwoju.

 

Czy teraz będzie podobnie? Transmisje w TVP Sport przyciągnęły do futsalu wielu tysięcy kibiców, nie tylko tych, którzy na co dzień śledzą zmagania w naszej lidze. To wielki plus. Teraz oczywiście nasuwa się pytanie: czy ci kibice pozostaną z nami także po mistrzostwach?

 

Dziś odpowiedzi na te pytania zostawiamy Wam. Piszcie, jak uważacie: czy występ reprezentacji Polski w finałach mistrzostw Europy to będzie bardzo duży, duży, czy średni krok w rozwoju polskiego futsalu?

 

Na wasze opinie czekamy na naszej stronie facebookowej dziś, w piątek, od godziny 12.

 

Zdj. Łączy nas piłka