Do startu nowego sezonu pozostało

:::
DniGodzinMinutSekund
Start ligi

Rozpoczynamy walkę o złoto!

20.05.24Utworzono
/uploads/assets/5842/385701118_694165532745790_6807235275798091112_n.jpg
Czas na odpowiedź na najważniejsze pytanie sezonu 2023/24 - kto zostanie Mistrzem Polski? W walce o złoto zostali Constract Lubawa i Rekord Bielsko-Biała. Pierwsze spotkanie finałowe zostanie rozegrane w środę o godzinie 19:00, a na transmisję zapraszamy do TVP Sport i Pilot WP.

Wszyscy czekaliśmy na ten moment - wielki finał play-off, a w nim dwie najlepsze drużyny po fazie zasadniczej i faworyci do Mistrzostwa Polski w sezonie 2023/24. Constract liczy na obronę tytułu, Rekord z kolei na powrót na tron i rewanż za porażkę rok temu. Jesteśmy bowiem świadkami powtórki finału z rozgrywek 2022/23. Wówczas gładko i dla większości dość niespodziewanie Constract wygrał 3:0 zdobywając pierwsze w historii Mistrzostwo.

To, czym różni się finał od pozostałych meczów fazy play-off, to liczba zwycięstw potrzebnych do zakończenia rywalizacji. W finale gramy do trzech wygranych, a nie jak w przypadku ćwierćfinałów czy półfinałów, w których pojedynek kończy się po dwóch wygranych. Po pierwszym, środowym meczu w Lubawie nastąpią dwa z rzędu spotkania w Bielsku-Białej. Jeśli rywalizacja nie zamknie się w trzech spotkaniach, będziemy świadkami dodatkowego meczu lub meczów w Lubawie. 

 

Constract w drodze do finału bez większych problemów poradził sobie z Widzewem Łódź, ale w półfinale przegrał jedno spotkanie z GI Malepszy Arth Soft Leszno. Rywalizację zespół Dawida Grubalskiego ostatecznie zamknął po dwóch domowych spotkaniach, ale ekipa z Wielkopolski potrafiła sprawić wiele problemów Constractowi w tym sezonie, gdybyśmy wzięli pod uwagę chociażby półfinał Pucharu Polski, w którym leszczynianie okazali się lepsi od Mistrzów Polski. Kibice z Lubawy liczą na to, że trener przygotował zespół pod kątem finałowej rywalizacji, co miało miejsce rok temu w finale play-off z Rekordem. 

 

Równą, solidną i stabilną formę trzyma od początku sezonu Rekord. Bielszczanie po przegranym półfinale Pucharu Polski z Piastem rozkręcili się na dobre i w fazie play-off są jedynym niepokonanym zespołem. Po wyeliminowaniu w ćwierćfinale Legii, przyszedł czas na dwa zwycięstwa z Piastem. Wielu kibiców spodziewało się bardziej zaciętej rywalizacji, ale inne plany mieli Rekordziści, którzy zamknęli wszytsko w dwóch spotkaniach. Kibice z Bielska-Białej liczą na podtrzymanie dobrej passy. Zawodnicy na czele z Mikołajem Zastawnikiem, Stefanem Rakiciem czy Matheusem powinni wziąć ciężar gry na siebie i postarać się o zwycięstwo w Lubawie. Potem bowiem nastąpią dwa mecze w Bielsku-Białej, gdzie Rekord nie przegrywa zbyt często. 

 

Ciężko wskazać faworyta do Mistrzostwa Polski. Tym bardziej zachęcamy do śledzenia pierwszego meczu finałowego play-off pomiędzy Constractem Lubawa z Rekordem Bielsko-Biała, który zostanie rozegrany w środę o godzinie 19:00. Transmisję przeprowadzi TVP Sport i Pilot WP.