Do startu nowego sezonu pozostało

:::
DniGodzinMinutSekund
Start ligi

Szkolenie przede wszystkim

13.01.22Utworzono
/uploads/assets/3902/271738307_334884688642323_8948373081422276444_n.jpg
Choć Constract Lubawa jest jednym z faworytów do mistrzostwa Polski, to na Warmii nie zamierzają się ścigać po nie za wszelką cenę. Konstruktorzy chcą się przede wszystkim skupić na szkoleniu młodych zawodników, czego efektem w przyszłości ma być właśnie złoty medal.

Odkąd Constract Lubawa wszedł do STATSCORE Futsal Ekstraklasy, zawsze znajduje się na podium. Tak było w sezonie 2019/20, 2020/21, a i po rundzie jesiennej obecnych rozgrywek zawodnicy Dawida Grubalskiego zajmują 3. miejsce. Do kwestii mistrzostwa w Lubawie podchodzą jednak spokojnie. Główny cel jest bowiem nieco inny.

 

- Naszym nadrzędnym celem jest rozwijanie młodych zawodników – stosunkowo mamy jeden z najmłodszych składów w lidze, których wspierają gracze zagraniczni. Samo zdobycie mistrzostwo zakładamy zaś na najbliższe lat, a nie na tu i teraz. To nie jest takie proste, aby w lidze, która ma coraz wyższy poziom zrobić mistrzostwo Polski. Zdarzyły nam się wpadki, chociażby w Warszawie z AZS-em, gdzie zagraliśmy tragicznie. Prowadząc 3:0 oddaliśmy wynik i zremisowaliśmy 5:5. Tak samo było w spotkaniu z GI Malepszy Futsal Leszno, w którym wydawało się, że już nic złego się nie może wydarzyć, a jednak przegraliśmy, także tych punktów na pewno nam brakuje, aby być bliżej Rekordu, ale nie pozostaje nam nic innego jak rozgrywać mecz po meczu i czekać co się wydarzy. Jeśli jednak nie poprawimy naszej dyspozycji, to trudno będzie myśleć nawet o medalu – ocenia Dawid Grubalski, trener Constractu Lubawa.

 

O Constracie na pewno nie można powiedzieć, że był nieskuteczny. 27% procent strzałów celnych zakończonych bramką, to drugi najlepszy wynik w całej lidze. Z tego powodu mogła mocno zaskoczyć postawa lubawian we wtorkowym meczu Pucharu Polski z II-ligowym AZS-em SGWW, który choć zakończył się ich wygraną, to na bramki kibice musieli poczekać sporo czasu.

 

- Wiedziałem, że rywale tak zagrają, że będą stali nisko w obronie, że będziemy bili głową w mur. Do tego byliśmy tragiczni, jeśli chodzi o naszą skuteczność, nasze zaangażowanie w ten mecz, ale mimo to jakieś zagrożenie stwarzaliśmy. Poza tym wydaje mi się, że zespół przeciwny też miał kilka dogodnych sytuacji i równie dobrze mogliśmy przegrać ten mecz. Dla mnie jest to fajny materiał. Pokazuje mi to obraz niektórych zawodników, ich mentalności i myślę, że jest to dla mnie cenne już tak naprawdę na nowy sezon – mówił po meczu w Warszawie szkoleniowiec.

 

Z niżej notowanym rywalem więcej czasu na boisku dostali młodsi zawodnicy. Całe spotkanie między słupkami rozegrał 16-letni Jakub Kornat, a obok bardziej doświadczonych zawodników mogli zagrać też Szymon Licznerski, Kacper Sendlewski, Janusz Okuniewski, czy po raz pierwszy Maciej Górski.

 

- Bramkarz, Kuba Kornat na pewno bardzo dobrze się spisał. Miał 5-6 groźnych sytuacji, niby tylko, ale wszystkie dobrze wybronił. Szymon Licznerski, w którym drzemie duży potencjał też coraz lepiej wkomponowuje się w tą grę, ale wiadomo – brakuje mu jeszcze trochę fizyczności, choć to akurat jest normalne, bo ma dopiero 16 lat – zaznaczał Grubalski.

 

Przed rundą wiosenną do zespołu dołączył 23-letni portugalski golkiper Costinha. Czy będzie to jedyny transfer wicemistrzów Polski w tym okienku?

 

- Ciągle obserwujemy rynek, ale nie chcemy brać zawodnika „na sztukę”. Szukamy gracza, który realnie wzmocni nasz skład, także ciągle rozmawiamy o tym, ale sami nie wiemy czy ktoś taki się znajdzie – zakończył Dawid Grubalski.

 

W zeszłym sezonie po rundzie jesiennej Constract zajmował 2. miejsce z przewagą dziesięciu oczek nad czwartym Clearexem Chorzów. Patrząc zatem na obecny kształt tabeli obrona pozycji na podium nie będzie już tak łatwa. Jesień pokazała nam, że nie ma już zespołów seryjnie wygrywających mecz po meczu, punkty może stracić każdy, a konkurencja jest coraz silniejsza. Czy taki będzie również Constract wiosną?

 

Statystyki Constractu Lubawa po rundzie jesiennej:


Miejsce w tabeli: 3


Liczba punktów: 35 - średnio 2.33 na mecz


Bramki strzelone: 81 - średnio 5.40 na mecz


Bramki stracone: 39 - średnio 2.60 na mecz


Liczba ataków: 1559 - średnio 103.93 na mecz


Liczba strzałów: 710 - średnio 47.33 na mecz


Liczba strzałów celnych: 299 - średnio 19.93 na mecz


Procent ataków zakończonych strzałem: 45%


Procent strzałów celnych: 42%


Procent strzałów celnych zakończonych bramką: 27%


Autor: Łukasz Leski

Fot. Paweł Jakubowski