2:3
Środa05.11.2025, 18:00
5:2
Środa05.11.2025, 18:00
1:4
Środa05.11.2025, 18:00
3:7
Środa05.11.2025, 18:00
2:5
Środa05.11.2025, 20:00
6:1
Środa05.11.2025, 20:00
4:3
Środa05.11.2025, 20:30
20:30
Czwartek06.11.2025, 20:30
Szkoleniowiec przekonuje, że to zachęciło go do podjęcia współpracy z władzami klubu z Opola Komprachcic. - Plany zarządu są bardzo kompleksowe, co do funkcjonowania i rozwoju - twierdzi Patałuch. - Ja jednak na chwilę obecną skupiam się tylko na swoim zadaniu: czyli utrzymaniu drużyny w STATSCORE Futsal Ekstraklasie.
Dreman zakończył rok w strefie spadkowej. Co trzeba w pierwszej kolejności poprawić w drużynie?
- Nie chciałbym tu wskazywać konkretnych aspektów - mówi nowy szkoleniowiec Dremana. - Trzeba powiedzieć sobie jasno, że trener Dariusz Lubczyński miał bardzo trudne zadanie, bo zespół tak naprawdę formował się w trakcie sezonu. Kadra ewoluowała z meczu na mecz, więc trudno było o wypracowanie zakładanego przez trenera stylu gry. W mojej ocenie Darek poradził sobie w tych warunkach bardzo dobrze, dzięki czemu drużyna utrzymała kontakt z wyprzedzającymi ją zespołami w tabeli. Właśnie nad wypracowaniem „naszego” stylu gry będziemy pracować i wierzę, że to będzie właściwy styl, który zapewni nam realizację zakładanych celów.
W pierwszym meczu pod wodzą Patałucha Dreman miał zagrać już 2 stycznia w meczu Pucharu Polski z Gwiazdą w Rudzie Śląskiej.
- Nie skupialiśmy się tutaj jakoś szczególnie na przeciwniku - zapewnia Patałuch. - Nie znaczy to, że go lekceważymy, bo tradycyjnie analiza rywala była. Naszym celem w tym meczu miała być przede wszystkim poprawa własnej gry: zarówno ofensywnej, jak i defensywnej. Byłoby to dobre przetarcie przed ligą, zwłaszcza dla zawodników, którzy mieli ostatnio mniej szans na pokazanie się w meczach o punkty.
Tekst: Krzysztof Dziedzic
Zdj. Paweł Mruczek