Piątek22.11.2024, 20:00
Sobota23.11.2024, 16:00
Sobota23.11.2024, 18:00
Niedziela24.11.2024, 16:00
Niedziela24.11.2024, 18:00
Niedziela24.11.2024, 18:00
Niedziela24.11.2024, 18:00
Oba kluby w minionym sezonie osiągnęły historyczny sukces, jakim był awans do FOGO Futsal Ekstraklasy. Po odpowiednich wzmocnieniach swoich składów w letnim okienku transferowym, zarówno We-Met jak i Eurobus starały się grać na tyle, ile potrafią na tle bardziej doświadczonych zespołów w najwyższej klasie rozgrywkowej. Aktualnie We-Met ma na swoim koncie dwadzieścia jeden punktów, podczas gdy Eurobus dziewiętnaście i wciąż najważniejszym ich celem jest utrzymanie na kolejny sezon. Jednak patrząc na aktualną sytuację w tabeli i grę obu klubów, to można być o to spokojnym.
Ekipa z Kamienicy Królewskiej ma za sobą całkiem udany styczeń. Nie udało się wprawdzie wygrać w Bochni czy w Bielsku-Białej, ale chyba nikt z tego powodu w zespole beniaminka nie narzeka. A to dlatego, że w starciach z Jagiellonią i Sośnicą We-Met zgarnął komplet punktów, a jego remis z Legią też był dość pechowy. Jedenaście punktów przewagi nad strefą spadkową to dobra zaliczka przed decydującą częścią sezonu. W poprzedniej kolejce podopieczni Miłosza Kocota pokonali u siebie Sośnicę 3:1. Jak będzie w starciu z drugim beniaminkiem?
Wzmocnieni zimą Eurobusiacy wygrali w 2024 roku z tymi samymi rywalami, co We-Met. W starciach z Jagiellonią i Sośnicą pewnie zgarniali komplet punktów, a w minionej serii ponieśli jedną z dwóch porażek - w Pniewach przeciwko Red Dragons. Trener Adriano Ribeiro powoli zgrywa nowe twarze do zespołu. Obcokrajowcy jak Bruninho, De Agostini, Tubau i Bondar już wprowadzają jakość do drużyny, a z biegiem czasu powinno to wyglądać coraz lepiej.
W miniony weekend oba kluby wywalczyły awans do 1/8 finału Pucharu Polski. We-Met pewnie pokonał na wyjeździe 9:2 KP Dexon Września, a Eurobus wygrał 7:5 z Olimp-Team Kamienica.
W pierwszej rundzie obecnego sezonu Eurobus pokonał u siebie We-Met 5:4. Wówczas przemyślanie szybko wyszli na prowadzenie i długo utrzymywali bezpieczną przewagę bramkową nad rywalami. Zespół z Kamienicy Królewskiej w końcówce spotkania za sprawą Brayana Mery na minutę przed końcem zdobył bramkę kontaktową, jednak nie udało im się doprowadzić do remisu.
Mecz We-Metu FC Kamienica Królewska z Eurobusem Przemyśl odbędzie się w najbliższy poniedziałek, a początek spotkania zaplanowany jest na 18:15. Transmisję przeprowadzi TVP Sport.