Piątek22.11.2024, 20:00
Sobota23.11.2024, 16:00
Sobota23.11.2024, 18:00
Niedziela24.11.2024, 16:00
Niedziela24.11.2024, 18:00
Niedziela24.11.2024, 18:00
Niedziela24.11.2024, 18:00
Karczyński w programie u Magdy Mołek i Marcina Mellera mówił o swojej przeszłości, prywatnej i zawodowej, ale jednym z głównych tematów rozmowy był też futsal.
Zanim zaczęła się przygoda Karczyńskiego z futsalem, była piłka nożna. – Chodziłem na mecze Pogoni Szczecin i Arkonii Szczecin, sam grałem i marzyłem, aby zagrać w barwach Pogoni na stadionie przy ul. Twardowskiego – opowiadał. – Nie udało się, ale zostałem przy piłce.
- Spotkaliśmy się w Pogoni – mówił były bramkarz piłkarskiej reprezentacji Polski, Radosław Majdan. – Maciek wyróżniał się wolą walki.
- Ci, co poznali Maćka wiedzą, że lepiej grać z nim, niż przeciwko niemu – wyjaśnił wiceprezes Pogoni’04 Szczecin Mirosław Grycmacher.
- Maciek był człowiekiem, który nie potrafił przegrywać – dodał były trener Pogoni’04 Szczecin, Kazimierz Biela.
Karczyński ma bogatą zawodową przeszłość, ale za najbardziej stresujące zajęcie uważał bycie rzecznikiem prasowym. – Jedno słowo mogło mnie zabić – tłumaczył.
Dziś zajmuje się głównie futsalem. - Maciek angażuje się teraz w projekty, w których ciężko o pieniądze – zauważył były trener futsalowej reprezentacji Polski, Gerard Juszczak.
– Futsal to dyscyplina, w której zaczynali najlepsi piłkarze świata, jak Ronaldo, Messi, czy Neymar – mówił Karczyński w programie „Dzień Dobry TVN”. – Futsal to małe boisko, dlatego chcielibyśmy zainteresować nim przede wszystkim dzieci, bo dzieci też grają na małych boiskach. A mnie ze względów osobistych futsal daje możliwość, by się wyszaleć, wykrzyczeć, wyrzucić złe emocje...
Magda Mołek: - Futsal brzmi dla mnie egzotycznie. Widzi Pan przyszłość tego sportu w Polsce?
Maciej Karczyński: - Gdybym nie widział, to nie byłbym tutaj.
Magda Mołek: - A wyniki? Jak w piłce nożnej na murawie jest wynik 2:1, to w futsalu…?
Maciej Karczyński: - To w futsalu jest np. 9:2. No i w piłce nożnej czasami widzimy, jak kibice, nie mając już nadziei na zmianę losów meczu, wychodzą ze stadionu przed końcowym gwizdkiem sędziego, aby szybciej dotrzeć do domu, nie wychodzić powoli w tłumie. W Futsal Ekstraklasie mieliśmy ostatnio mecz, gdy zespół LEX Kancelarii Słomniki przegrywał na 45 sekund przed końcem 1:2, a wygrał 3:2.
Magda Mołek: - Ale się Panu oczy zaświeciły, jak Pan o tym mówi.
Maciej Karczyński: - Bo to jest moja pasja.
Spisał: Krzysztof Dziedzic