Sobota21.12.2024, 16:00
Sobota21.12.2024, 16:00
Sobota21.12.2024, 17:00
Sobota21.12.2024, 18:00
Sobota21.12.2024, 20:00
Niedziela22.12.2024, 17:00
Niedziela22.12.2024, 17:00
Niedzielne starcia 1. kolejki FOGO Futsal Ekstraklasy rozpoczął mecz Gwiazdy Ruda Śląska z FC Reiter Toruń. Zespół z Torunia, który zeszły sezon zakończył na dziesiątym miejscu w tabeli, okazał się zdecydowanie skuteczniejszy od swoich rywali. Śląski beniaminek natomiast, wielokrotnie podkreślał, że okres przygotowawczy rozpoczęli na bardzo wysokiej intensywności, ze względu na coraz wyższy poziom prezentowany w FOGO Futsal Ekstraklasie. Liczne wzmocnienia kadrowe niestety nie przyniosły jednak założonych oczekiwań w pierwszym spotkaniu.
Od początku Torunianie zastosowali wysoki pressing, który powodował problemy z utrzymaniem przy piłce swoich rywali. Wynik spotkania otworzył Patryk Szczepaniak w siódmej minucie, który silnym strzałem po podłożu posłał piłkę tuż obok lewego słupka bramki, strzeżonej przez Mieszczanina.
Już dwie minuty później rajd przez boisko przeprowadził Remigiusz Spychalski, który w ostatniej chwili podał piłkę na prawą stronę do Gilbertha Vindasa, który wślizgiem wpakował ją do siatki. Na następną bramkę nie trzeba było długo czekać. W jedenastej minucie spotkania, po pięknym podaniu przez całe boisko, Pablo Rodriguez wywalczył sobie dobrą pozycję i precyzyjnie uderzył na bramkę. W taki sposób zespół z Torunia objął prowadzenie na 3:0.
Oba zespoły wypracowywały sobie wiele sytuacji, wszystkie kończyły się jednak niecelnymi strzałami, bądź dobrymi interwencjami bramkarzy obu zespołów. Torunianie utrzymali wynik do końca pierwszej połowy.
Dynamika w pierwszym minutach drugiej odsłony nie opadła, jednak grę zaczęli prowadzić gospodarze. Mimo to, Torunianie świetnie radzili sobie w obronie. Pojawiły się groźne sytuacje dla Rudy, wielokrotnie próbował Facundo Setti oraz Alcibar jednak piłka wciąż nie chciała wpaść do bramki Kevina Kollara.
Goście, przy korzystnym wyniku, starali się dłużej utrzymać przy piłce, wykorzystując do tego umiejętności gry nogami Kevina Kollara. Siedem minut przed końcem spotkania gospodarze zdecydowali się na grę w przewadze, co skończyło się dla nich utratą gola, którego autorem został goalkeeper gości.
Rudzianie walczyli o honorową bramkę i w ostatniej sekundzie to się udało. Strzelcem gola zasłużenie został Facundo Setti. Po ciekawym spotkaniu gospodarze musieli uznać wyższość doświadczonych Torunian i na pierwsze zwycięstwo w tym sezonie będą musieli jeszcze poczekać.
PKO GWIAZDA RUDA ŚLĄSKA - FC REITER TORUŃ 1:4 (3:0)
Bramki: Facundo Setti 40 - Patryk Szczepaniak 7, Gilberth Vindas 9, Pablo Rodriguez 11, Kevin Kollar 37
Fot. Sławomir Kowalski