Tremy już nie będzie

16.01.21Utworzono
/uploads/assets/2963/sobalczyk-deska.jpg
Dziś wielkie futsalowe emocje związane z meczem Rekordu Bielsko-Biała w Lidze Mistrzów oraz dwoma spotkaniami w STATSCORE Futsal Ekstraklasie. Ale teraz o niedzielnym starciu na kanale nSport+: AZS UW Darkomp Wilanów - Clearex Chorzów.

Oczywiście faworytem będzie czwarty w tabeli Clearex Chorzów. - Clearex to uznana marka w polskim futsalu - podkreśla Michał Klaus z AZS UW Darkomp. - Mają w swoich szeregach bardzo dobrych zawodników, których nikomu nie trzeba przedstawiać. Do tego wzmocnili się przed rundą rewanżową pozyskując Daniela Krawczyka. Pierwszy mecz w Chorzowie nie ułożył się tak, jakbyśmy chcieli i wynik 2:8 nie odzwierciedlał tego, co działo się na boisku. Chcemy sprawić sobie miłą niespodziankę.

 

- Zapowiada się emocjonujące widowisko - dodaje kapitan AZS UW Darkomp, Radosław Marcinkowski. - Oba zespoły nieźle się wzmocniły przed tą rundą. Dodatkowo jesteśmy żądni rewanżu za wysoki wynik w pierwszej rundzie. Wtedy usprawiedliwialiśmy się tremą związaną z debiutem w STATSCORE Futsal Ekstraklasie. Tym razem zamierzamy jednak postawić zdecydowanie cięższe warunki Clearexowi, który i tak pozostaje wyraźnym faworytem.

 

Zawodnicy Clearexu nie zakładają łatwego meczu.

 

- Musimy być maksymalnie skoncentrowani - przyznaje Krzysztof Salisz. - AZS Wilanów to solidna drużyna, dobrze grająca z kontrataku. Jesteśmy nastawieni na ciężki mecz. My, żeby dać sobie szansę na gonienie pozycji medalowej, musimy wygrać wszystkie mecze w tej rundzie. Mam nadzieję że w niedzielę zrobimy pierwszy krok w tym kierunku.

 

Na zdjęciu zawodnicy AZS UW Darkomp przygotowują się taktycznie do meczu.

 

Transmisja od 14.25 w nSport+.

 

Tekst: Krzysztof Dziedzic

Zdj. AZS UW Darkomp Wilanów