Trener ma założenia i pole manewru

02.10.20Utworzono
/uploads/assets/2595/piastekfc.jpg
Starcie wicelidera Piasta Gliwice z byłym wicemistrzem Polski, FC Toruń, jest meczem 5. kolejki STATSCORE Futsal Ekstraklasy. Transmisja dziś od godz. 12 na kanale nSport+.

Piast po trzech zwycięstwach w ostatnim spotkaniu podzielił się punktami z Clearexem (1:1), ale remis w Chorzowie i tak był bardzo cenny. Teraz podopieczni trenera Orlando Duarte będą faworytem w starciu z FC Toruń, który w ostatnim meczu zaskakująco wysoko 2:9 przegrał z beniaminkiem, AZS UW Warszawa.

 

- Silną stroną Piasta jest z pewnością bardzo szeroka i równa kadra, co daje duże pole manewru dla trenera - mówi Marcin Mrówczyński z FC Toruń. - Oczywiście należy wspomnieć również o dużych możliwościach indywidualnych, zwłaszcza zagranicznego zaciągu drużyny Piasta. Najważniejszym aspektem będą nasze głowy po ostatniej wpadce. Jeżeli nie zabraknie nam determinacji i skupienia, jak w dwóch pierwszych kolejkach, to będzie czekało nas bardzo emocjonujące widowisko.

 

Podobnie wypowiada się trener FC Toruń, Łukasz Żebrowski. - Chcemy zaprezentować się w Gliwicach tak, jak do tego przyzwyczailiśmy w  dwóch pierwszych kolejkach - mówi "Żebro". - Jeżeli do tego doprowadzimy, to czeka nas ciekawe widowisko, w którym nie będziemy stać na straconej pozycji.

 

A co słychać w obozie Piasta?

 

- Po remisie i słabej grze w Chorzowie w meczu z Clearexem, chcemy wygrać z Toruniem, ale wiemy, że to nie będzie łatwy mecz - mówi Tomasz Czech z gliwickiego zespołu. - A FC Toruń będzie chciał zmazać plamę po meczu z AZS UW Warszawa. Będziemy musieli być od pierwszej do ostatniej minuty skoncentrowani. Musimy też poprawić skuteczność w ataku. I realizować założenia trenera. Nie pozwolić oddać przeciwnikowi tylu strzałów, co w meczu z Clearexem.

 

Tekst: Krzysztof Dziedzic

Zdj. Piast Gliwice