Tydzień z reprezentacyjnymi emocjami

21.10.19Utworzono
/uploads/assets/2020/pzpn01.jpg
Biało-czerwoni w Zielonej Górze przygotowują się do pierwszego meczu o punkty eliminacji Mistrzostw Świata. Do niedzieli reprezentacja Polski Błażeja Korczyńskiego zagra z Gruzją, Finlandią i Hiszpanią. Nie znaczy to jednak, że emocje związane z występami reprezentacji rozpoczną się dopiero w czwartek.

 

A wszystko to przez występy nowo formułującej się kadry U-19. Przypomnijmy, w ubiegłym miesiącu reprezentacja Polski na historycznych Mistrzostwach Europy U-19 odpadła dopiero w półfinale, przegrywając 1:3 z późniejszym triumfatorem, reprezentacją Hiszpanii. Bardzo dobry występ naszych młodych zawodników został doceniony w Europie. - Zbieramy pochlebne recenzje od przedstawicieli UEFA, jak i trenerów z innych krajów. Jesteśmy chwaleni, słychać także wstępne zapytania o możliwość gier – mówił jeszcze w trakcie turnieju w Rydze trener naszej młodzieżówki, Łukasz Żebrowski. Przypomnijmy, biało-czerwoni w trakcie eliminacji ograli Francję, a na samych ME wygrali chociażby z Rosją, przez wiele minut toczyli również zacięty bój z Portugalią.

 

Słowa trenera Żebrowskiego szybko przełożyły się na czyny. Nasza młodzieżówka, już oczywiście w całkiem nowym składzie, we wtorek i środę zagra dwa towarzyskie mecze z reprezentacją Francji. Trójkolorowi w ostatnim czasie mocno postawili na rozwój młodzieżowego futsalu, więc starcie z takim rywalem dla naszych młodych zawodników będzie zapewne bardzo cennym doświadczeniem.

 

Będą to oczywiście pierwsze mecze nowej reprezentacji, tworzonej pod kątem kolejnych eliminacji. Nasi młodzi reprezentanci od soboty przebywali na krótkim zgrupowaniu w Pruszkowie. W powołanej czternastce trudno szukać zawodników, którzy mają doświadczenie w dorosłym futsalu, ale większość pochodzi z klubów, które mocno stawiają na rozwój futsalowy. Jest chociażby trójka z Rekordu Bielsko-Biała (Bartłomiej Twarkowski, Filip Gawlak, Szymon Wróblewski), jest także trio z Gwiazdy Ruda Śląska (Denis Wardzichowski, Maciej Mazur, Mateusz Świerczyński), są także przedstawiciele BSF Bochnia, GSF Gliwice czy TAF Toruń. Dla kibiców zapewne zawodnicy totalnie anonimowi... ale czy jeszcze kilka miesięcy w podobnym miejscu nie był chociażby Krzysztof Iwanek?

 

Mecze z Francją zostaną rozegrane we wtorek i środę, oba o godzinie 19.00 w Landerneau. A od czwartku oczy wszystkich kibiców będą zwrócone na Zieloną Górę.