Do startu nowego sezonu pozostało

:::
DniGodzinMinutSekund
Start ligi

Udana inauguracja Eurobusu

03.09.23Utworzono
/uploads/assets/5246/342385064_614184620571086_4040650652367699060_n.jpg
Eurobus uratował honor beniaminków w ten weekend. Przemyślanie pokonali we własnej hali Jagiellonię Białystok 3:1.

Ekstraklasa zawitała w Przemyślu. Eurobus inaugurował sezon w najwyższej klasie rozgrywkowej meczem przeciwko Jagielloni Białystok. Gospodarze wzmocnili się przed startem rozgrywek i z niecierpliwością czekali na pierwszy mecz w FOGO Futsal Ekstraklasie. Z kolei Jaga stała się bardziej “lokalna” i przystępowała do sezonu nieco zmieniona niż rok temu. 

 

Z wielkim animuszem do ataków ruszyli gospodarze. podczas gdy Jagiellonia swoich szans upatrywała w kontrach. Po jednej z nich w świetnej okazji znalazł się Piotr Skiepko, ale świeżo upieczony reprezentant Polski nie wyprowadził swojego zespołu na prowadzenie. 

 

Eurobus kreował grę w ataku pozycyjnym i szukał sposobów na zdobycie historycznej bramki w FOGO Futsal Ekstraklasie. Dobrze radzili sobie obcokrajowcy w barwach ekipy z Przemyśla. Szczególnie aktywny był Yaroslav Lebid. Były zawodnik Piasta szukał kluczowych podań i czasami sam starał się oddać strzał. 

 

Z czasem goście mieli coraz więcej do powiedzenia. Efektem lepszej gry Jagielloni był strzał Jacka Stefanowicza. Na posterunku jednak był czujny tego dnia Artur Kuźma. W odpowiedzi mieliśmy zamieszanie pod polem karnym białostoczan. Strzał Adama Bały wybili jednak obrońcy Jagi. 

 

W końcówce pierwszej połowy sytuację sam na sam z Kuźmą nie wykorzystał Grzegorz Haraburda. Bramkarz Eurobusu dwoił się i troił w pierwszych dwudziestu minutach. Pomimo kilku szans pod jedną i drugą bramką, do szatni obie ekipy schodziły z bezbramkowym remisem. 

 

W dwudziestej piątej minucie Eurobus zaliczył pierwsze trafienie w FOGO Futsal Ekstraklasie. Chaos w obronie Jagielloni i wyjście z bramki Kamila Dobreńko wykorzystał Sebastian Pawlak strzałem z powietrza z pierwszej piłki. 

 

Po tej sytuacji Jaga ruszyła do śmielszych ataków. Ale druga bramka ponownie padła łupem Eurobusu. Do siatki w trzydziestej minucie trafił Cristian Neme. Kolumbijczyk strzelił bramkę swojemu byłemu klubowi. A koncert przemyślan trwał w najlepsze. Trzecią bramkę dołożył Kamil Bała i sytuacja Jagielloni była nie do pozazdroszczenia. Co innego działo się w hali. Kibice bawili się w najlepsze. 

 

Przy tym stanie goście wzięli czas, a tuż po nim wycofali bramkarza. Na minutę przed końcem spotkania Jagiellonia zdobyła pierwszą bramkę. Dobre rozegranie w grze w przewadze na gola zamienił Mateusz Łabieniec. 

 

I to było na tyle. Świetna druga połowa w wykonaniu Eurobusu spowodowała, że przemyślanie zdobywają pierwsze punkty w sezonie. 


EUROBUS PRZEMYŚL - JAGIELLONIA BIAŁYSTOK 3:1 (0:0)

Bramki: Sebastian Pawlak 25, Cristian Neme 30, Kamil Bała 32 - Mateusz Łabieniec 39


Fot. Eurobus Przemyśl