Do startu nowego sezonu pozostało

:::
DniGodzinMinutSekund
Start ligi

W Toruniu odrabiają zaległości

15.11.19Utworzono
/uploads/assets/2065/fct.jpg
Rzadko chyba się zdarza, by jedyną drużyną niepokonaną w całej lidze był dziewiąty zespół w tabeli. Taka sytuacja obecnie jest w Futsal Ekstraklasie. FC KJ Toruń ma jednak jeszcze trzy spotkania zaległe i los we własnych rękach. Jeżeli wygra wszystkie zaległe mecze może znaleźć się nawet na drugim miejscu.

 

W Toruniu do sprawy awansu w tabeli podchodzą jednak wyjątkowo spokojnie. Wicemistrz Polski najpierw pokonał u siebie po emocjonującym spotkaniu AZS UŚ Katowice 3:2, natomiast w środę w zaległym spotkaniu podzielił się punktami na wyjeździe z Constractem Lubawa, remisując ten pojedynek 2:2. – To były zupełnie inne mecze. Katowice się wycofały i czekały na naszą reakcję. W meczu z Constractem remis jest wynikiem polubownym. W pierwszej połowie, mimo, że trzy dni wcześniej graliśmy mecz, nasza energia była na wyższym poziomie. Mecz w drugiej połowie miał fazy, rywal mógł przechylić szalę na własną korzyść, więc remis jest wynikiem sprawiedliwym – ocenia środowy mecz trener torunian, Łukasz Żebrowski.

 

Torunianie w ostatnich meczach, zarówno w starciach z drużynami z Górnego Śląska, jak i w potyczce z liderem, pokazali że w obecnych rozgrywkach mogą być równie groźni, jak w zeszłym sezonie. Siedem punktów w trzech ostatnich meczach po reprezentacyjnej przerwie, to wynik, który budzi szacunek. – A to jeszcze nie jest optimum, do którego dążymy – mówi odważnie trener srebrnych medalistów, dla których najbliższe tygodnie będą szczególnie ważne w perspektywie całego sezonu.

 

Teraz przed drużyną Łukasza Żebrowskiego intensywne tygodnie. Po meczu z liderem, teraz w poniedziałek wizyta na obiekcie wicelidera, w Zduńskiej Woli. Potem kolejny trudny wyjazd do Jelcza – Laskowic i w ramach zaległości mecz w Gliwicach z Piastem, który w ostatnich tygodniach spisuje się bardzo dobrze. W grudniu kolejne cztery mecze, w tym zaległy z MOKS Słoneczny Stok Białystok. Tomasza Kriezela na przełomie listopada i grudnia czeka dodatkowo zgrupowanie reprezentacyjne i dwa mecze z Serbią. Nowy Rok torunianie powitają natomiast rywalizacją z Rekordem Bielsko-Biała, mecz ten rozegrają 4 stycznia na własnych obiektach.  

 

foto: SK-Foto.pl/ FC KJ Toruń