Walka na każdym centymetrze parkietu

17.12.19Utworzono
/uploads/assets/2124/rekgat.jpg
Futsal Ekstraklasa nie zwalnia: jutro dwa kolejne mecze - zaległe spotkania z 2 i 5 kolejki.

Oczywiście na pierwszy plan wysuwa się starcie Rekordu Bielsko-Biała z Gattą Zduńska Wola. Faworytem oczywiście Rekord - zwłaszcza, że ostatnio idzie mu dobrze, czego nie można powiedzieć o Gatcie, która zaskakująco przegrała z GSF Gliwice oraz Gwiazdą Ruda Śląska.

 

- Gatta to drużyna bardzo doświadczona, na którą zawsze trzeba uważać - twierdzi Kamil Surmiak z Rekordu. - Nie można wyróżniać indywidualności, ponieważ swoją siłę opierają na zgraniu i doświadczeniu. Granie przeciwko Gatcie jest zawsze problematyczne, przez cały mecz trzeba być skoncentrowanym, zdeterminowanym i nie można popełniać błędów własnych, bo taka drużyna potrafi to wykorzystać. My wiemy, że jeśli zagramy na swoim poziomie i damy z siebie 100 procent, to wygramy to spotkanie.

 

- Bardzo ciężko dobrać odpowiednią taktykę na Rekord - przyznaje Igor Sobalczyk z Gatty. - Wiadomo jakim potencjałem dysponują. Trzeba uważać na każdego zawodnika. Jadąc do Rekordu trzeba nastawić się na walkę od pierwszej do ostatniej minuty na każdym centymetrze parkietu.

 

Początek meczu w środę o godz. 18.

 

O drugim środowym spotkaniu, FC Toruń ze Słonecznym Stokiem Białystok, napiszemy wieczorem.

 

Tekst: Krzysztof Dziedzic
Zdj/ Paweł Mruczek / Rekord Bielsko-Biała