Do startu nowego sezonu pozostało

:::
DniGodzinMinutSekund
Start ligi

Walka o szóste miejsce nadal trwa

24.02.19Utworzono
/uploads/assets/1649/piast.jpg
Nabiera rumieńców rywalizacja o obecność w najlepszej szóstce Futsal Ekstraklasy. Dzisiaj grały trzy drużyny z szansami na grę w grupie mistrzowskiej – radość towarzyszy kibicom w Gliwicach i Pniewach.

 

Piast kontynuuje swoją tegoroczną zwycięską serię. Gliwiczanie w niedzielne popołudnie nie dali żadnych szans szczecińskiej Pogoni. Podopieczni Klaudiusza Hirscha lepiej meczu nie mogli rozpocząć – po niespełna trzydziestu sekundach gry prowadzili po trafieniu Rafała Franza. W kolejnych minutach ten doświadczony były reprezentant Polski mógł skompletować hat-tricka, ale na posterunku był Łukasz Wilczek, golkiper Pogoni. Goście starali się rewanżować, ale i Michał Widuch był przeszkodą nie do pokonania.

 

W drugiej połowie celowniki gliwiczan były minimalnie lepiej nastawione. I znowu fantastycznie rozpoczął Douglas, a po dwóch minutach Franz wpisał się ponownie na listę strzelców. Gliwiczanie kontrolowali sytuację na parkiecie, powinni zdobyć kolejne bramki, ale jednak skuteczność nie była ich najmocniejszą stroną w tym spotkaniu. W ostatnich dziesięciu minutach szczecinianie starali się odpowiedzieć, ale Widuch nie dał się zaskoczyć.

 

Piast Gliwice – Pogoń 04 Szczecin 3:0 (1:0)

Bramki: Franz (2), Douglas

 

Drugie wyjazdowe zwycięstwo z rzędu odnieśli gracze Red Dragons Pniewy, którzy walczą cały czas o szóstą lokatę. Wysokie zwycięstwo w Chojnicach nie przyszło jednak im łatwo. Otworzył wynik w siódmej minucie Dominik Solecki, ale gospodarze starali się rewanżować. Nim jednak chojniczanie zdołali pokonać bramkarza gości to gracze z Pniew cieszyli się z pięciobramkowego prowadzenia. Kontry Czerwonych Smoków okazały się zabójcze i pościg gospodarzy w drugiej połowie nie przyniósł już efektu. Po trafieniu Łukasza Sobańskiego nadzieje w obozie gospodarzy odżyły, ale ostatnie słowo w tym spotkaniu należało do graczy z Pniew.

 

Red Devils Chojnice - Red Dragons Pniewy 2:7 (1:5)

Bramki: Burdiuh, Sobański – Solecki (2), Kostecki (2), Vakhula (2), Frajtag

 

foto: Piast Gliwice