Widzew dogania czołówkę

19.11.23Utworzono
/uploads/assets/5438/394634013_707788524716824_7159513031955233398_n.jpg
Widzew Łódź wygrał 3:2 z Dremanem Opole Komprachcice, a tym samym zrównał się punktami z opolanami punktami. Dwie bramki w tym spotkaniu strzelił Kamil Kucharski.

Spotkanie Dremana Opole Komprachcice z Widzewem Łódź zapowiadało się jako jedna z najciekawszych rywalizacji tego weekendu. Deman w ligowej tabeli przed tą kolejką zajmował czwarta lokatę. Widzew natomiast znajdował się na siódmym miejscu, ale ze startą zaledwie trzech oczek do rywali.

Nie dziwiło zatem, że początek pierwszej połowy nie obfitował w bramki. Nie równało się to jednak z brakiem okazji, ale przy tych świetnie zachowywał się szczególnie Dawid Lach, powstrzymując ataki łodzian, którzy mogli liczyć m.in. na wsparcie swoich kibiców prosto z hali, mimo dalekiej odległości.

Wynik spotkania dopiero w 14. minucie otworzył Felpie Deyvisson. Brazylijczyk otrzymał podanie z rzutu rożnego przed pole karne od Marka Bugańskiego i precyzyjnym strzałem w środek bramki pokonał Dariusza Słowińskiego, który zasłonięty przez zawodników z pola przepuścił futsalówkę tuż nad głową.

Niemalże bliźniaczą akcją szybko odpowiedzieli jednak łodzianie. Z tą jednak różnic, że Daniel Krawczyk uderzył bardziej mierzoną piłkę przy dalszym słupku, co było jednocześnie jego golem numer 345 w historii FOGO Futsal Ekstraklasy.

Po zmianie stron Widzewiacy poszli za ciosem i objęli prowadzenie, a złe rozegranie piłki przez Denysa Blanka i Marka Bugańskiego na własnej połowie przechwycił Kamil Kucharski, który w sytuacji sam na sam pewnie pokonał Dawida Lacha.

Radość nie potrwała jednak długo, bo też niedługo potem do wyrównania doprowadził Denys Blank, uderzając z podobnego miejsca co Daniel Krawczyk w pierwszej części spotkania – z lewego skrzydła przy dalszym słupku.

I tu jak się okazało Widzew również odpowiedział, a na listę strzelców po podaniu od Jeffersona Ortiza na lewą stronę wpisał się ponownie Kucharski, mijając po drodze jeszcze Lacha sprytnym przełożeniem piłki na drugą nogę.

Na to Dreman, mimo wycofania bramkarza, nie był w stanie odpowiedzieć. Widzew wygrał, dzięki czemu zrównał się punktami z opolanami. Dla gospodarzy to natomiast trzeci mecz z rzędu bez wygranej.


DREMAN OPOLE KOMPRACHCICE – WIDZEW ŁÓDŹ 2:3 (1:1)

Bramki: Felipe Deyvisson 14, Denys Blank 23 – Daniel Krawczyk 16, Kamil Kucharski 22, 28.