Widzew i BSF na kursie ku STATSCORE Futsal Ekstraklasie

01.11.21Utworzono
/uploads/assets/3768/widzeww.jpg
Sześć zwycięstw w sześciu meczach oraz znacząca już przewaga nad rywalami: zespoły Widzewa Łódź (na zdjęciu) oraz Bocheńskiego Stowarzyszenia Futsalu zanotowały świetny start w rozgrywkach pierwszej ligi i są na bardzo dobrym kursie ku STATSCORE Futsal Ekstraklasie.

- Myślę, że jesteśmy faworytem tych rozgrywek i na razie to potwierdzamy dobrą grą oraz wynikami - mówi bramkarz Widzewa, Dariusz Słowiński. - Szanse na awans są duże - twierdzi Arkadiusz Budzyn z BSF Bochnia.

 

18 punktów po sześciu spotkaniach to oczywiście wymarzony początek ligi. W grupie północnej pierwszej ligi Widzew prowadzi z przewagą sześciu punktów nad Kamienicą Królewską, która ma jeden mecz zaległy.

 

- Bardzo cieszymy się z kompletu punktów po sześciu meczach - przyznaje Dariusz Słowiński. I dodaje: - Jednak to dopiero 1/4 sezonu, więc musimy zachować koncentrację w dalszej fazie rozgrywek. Kluczowym aspektem w kontekście dalszej fazy rozgrywek będą... kontuzje. Jeśli one nas ominą, to uważam, że jesteśmy w stanie awansować. Chociaż wiadomo, że każda drużyna ma swoje problemy i my też, jeśli takie się pojawią, będziemy musieli je pokonać. Jakość sportowa Widzewa teraz, a ta sprzed roku, jest nieporównywalna. Latem drużynę wzmocnili Daniel Krawczyk i Maksym Panasenko. którzy dodali dużej jakości zespołowi. A młodzież złapała odpowiednie doświadczenie. Jestem dobrej myśli przed dalszą fazą rozgrywek.

 

W grupie południowej BSF Bochnia ma pięć punktów więcej od wicelidera, Unii Tarnów.

 

- Z meczu na mecz nasza gra wygląda coraz lepiej - uważa Arkadiusz Budzyn z BSF. - Cieszy fakt, że mimo bardzo młodego składu każdy z zawodników bierze na siebie odpowiedzialność i ciężar gry. A co najważniejsze: jest konsekwentny w tym, co robi. Patrząc po pierwszych meczach szanse na awans są duże, ale przed nami jeszcze 16 kolejek, a my na ten moment skupiamy się na tym, żeby w każdym meczu zdobywać pełną pulę punktową.

 

- Notujemy świetny początek sezonu, pomimo ciężkiego terminarza - dodaje bramkarz BSF, Kacper Burzej. - Widać u nas kolektyw, ale również świetne indywidualne umiejętności. Do tej mieszanki dodajemy również ogrom ciężkiej pracy na treningach. Od początku okresu przygotowawczego cel był jeden: awans do STATSCORE Futsal Ekstraklasy i konsekwentnie się tego trzymamy. Komplet zwycięstw nas nie rozluźnia. Patrzymy przed siebie: chcemy wygrywać w każdym meczu. Wiem, że stać nas na dużo, więc wierzę, że uda nam się wywalczyć awans i powalczyć w polskiej elicie.

 

Tekst: Krzysztof Dziedzic

Zdj. Widzew Łódź