Kamil Roll był jednym z bohaterów eliminacji młodzieżowych mistrzostw Europy. Polska po wygranej 3:2 z Kazachstanem, porażce 1:3 z Bośnią i Hercegowiną oraz wygranej 8:4 z Finlandią awansowała na EURO. Roll wpisał się na listę strzelców w meczu z Bośnią i Hercegowiną.
Jakie są jego najsilniejsze atuty? - Determinacja, ambicja - wymienia. - Myślę, że siła jest też jedną z moich zalet.
Oczywiście powołanie do pierwszej reprezentacji było dla niego zaskoczeniem. - Nie spodziewałem się - przyznaje i trudno mu się dziwić. - Znaczy dla mnie bardzo dużo i postaram się pokazać z jak najlepszej strony. Jestem ciekawy rywalizacji z najlepszymi ze STATSCORE Futsal Ekstraklasy. Trener Korczyński po udanych eliminacjach powiedział mi, że rozegrałem dobre mecze i mam dalej ciężko pracować oraz trzymać formę.
Skoro Kamil ma "papiery na granie" i został powołany do pierwszej reprezentacji, to kwestią czasu wydaje się zmiana klubu na grający w wyższej lidze. - Coś jest w planach. Mam propozycję z ekstraklasy - przyznał.
A skoro trenerem młodzieżowej reprezentacji jest Łukasz Żebrowski, na co dzień szkoleniowiec FC Reiter Toruń, a ze Starogardu Gdańskiego do Torunia jedzie się około 1,5 godziny, to... - Właśnie to raczej w Toruniu rozpocznę przygodę z ekstraklasą - mówi Kamil. - Ale czas pokaże.
Roll występował też na trawiastym boisku. - Teraz skupiam się już w 100 procentach na futsalu - kończy młody zdolny zawodnik.
Tekst: Krzysztof Dziedzic
Zdj. lff.lv