Z zaplecza Futsal Ekstraklasy do reprezentacji

23.05.18Utworzono
/uploads/assets/1088/pasierbik.jpg
22-letni futsalista GSF Gliwice - Amadeusz Pasierb - został powołany do reprezentacji Polski.

Selekcjoner - Błażej Korczyński - ogłosił listę powołanych zawodników, na towarzyski dwumecz z Anglią. Wśród nominowanych znalazło się aż trzech zawodników z pierwszej ligi. Bartek Sitko (GKS Futsal Tychy) oraz Tomasz Lutecki i Amadeusz Pasierb (obaj GSF Gliwice).

 

- Jestem bardzo mile zaskoczony. To duże wyróżnienie nie tylko dla mnie, ale także dla klubu. Gdzieś tam słyszałem na temat mojego ewentualnego powołania, ale nie spodziewałem się, że to nastąpi tak szybko - mówi wyraźnie zadowolony Pasierb.

 

22-letni rozgrywający na co dzień współpracuje z Korczyńskim, który łączy funkcję selekcjonera i trenera GSF. Pasierb bardzo ceni rolę szkoleniowca, bo właśnie dzięki niemu znalazł się w reprezentacji.

 

- Musiałem wyeliminować pewne mankamenty, na które trener zwrócił mi uwagę, by lepiej spisywać się w klubie. Systematycznie czyniłem postępy, a trener to doceniał. W pewnym momencie powiedział mi: "Popraw jeszcze parę rzeczy, to pojedziesz na kadrę". Jeszcze bardziej wziąłem się za siebie i to poskutkowało - wspomina zawodnik.

 

Kierunkowe przyjęcie, drybling, ustawienie na boisku - to lista rzeczy, które zdaniem selekcjonera wymagały poprawy. Treningi i idące z nimi postępy zaowocowały orzełkiem na piersi.

 

Pasierb jeszcze rok temu grał w Futsal Ekstraklasa Sp. z o.o., reprezentując inny gliwicki klub - Piast Gliwice - Futsal. Miał ofertę z innego klubu, jednak zdecydował się wykonać krok w tył - jak pokazała przyszłość, był to bardzo dobry ruch.

 

- Kiedy usłyszałem, że Korczyński wciąż będzie prowadził GSF, to pomyślałem, że to będzie dobry krok. Samo powołanie jest dla mnie wyróżnieniem, ale mimo wszystko chciałbym zagrać i pokazać się z najlepszej strony - przekonuje zawodnik.

 

Wiele wskazuje na to, że Pasierb zostanie w Gliwicach na kolejny sezon. W zasadzie wszystko leży w rękach... a jakże, Korczyńskiego.

 

- Jeśli trener zostanie, to myślę, że nie tylko ja, ale i wszyscy zawodnicy także. Ma wizję futsalu, potrafi ją przekazać. Szczerze powiem, w Polsce ze świeczką szukać lepszego trenera.

 

Polska zmierzy się z Anglią 2 i 3 czerwca. Oba spotkania zostaną rozegrane w Burton upon Trent.

 

Tekst: Marcin Dworzyński
Fot. GSF Gliwice