Zmienne nastroje beniaminków

15.09.19Utworzono
/uploads/assets/1961/gsf.jpg
Drugie zwycięstwo w tym sezonie zanotował AZS UŚ. Katowiczanie w pierwszym meczu przed własną publicznością pokonali beniaminka z Leszna i tym samym nadal zajmują pierwsze miejsce w tabeli. Pierwsze zwycięstwa w tym sezonie zanotowały drużyny GSF Gliwice i Constractu Lubawy.

 

Chociaż wyniki niedzielnych spotkań wskazują, że pojedynki w Katowicach, Gliwicach i Chojnicach miały jednostronny przebieg, to wcale tak nie było. AZS UŚ mecz z GI Malepszy Futsal Leszno rozstrzygnął dopiero w drugiej połowie. Goście w piątej minucie objęli prowadzenie, ale później trafiali już tylko gospodarze. Na listę strzelców wpisał się między innymi pozyskany niedawno Jakub Jochymek, ale także Adam Jonczyk, Tomasz Szczurek i Daniel Wojtyna.

 

GSF Gliwice w ubiegłym tygodniu nie zdołał strzelić gola w meczu z drużyną z Jelcza-Laskowic, tym razem pod względem skuteczności było zdecydowanie lepiej. Na listę strzelców w meczu z Gwiazdą Ruda Śląska wpisał się Wojciech Kędziora, który tym samym otworzył swój dorobek bramkowy po powrocie do futsalu. Trafił także inny pozyskany latem zawodnik, Robert Gładczak. Mecz rozstrzygnął się jednak w ostatnich dziesięciu minutach, gdy do siatki rudzian trafiali między innymi Dominik Wilk czy Tomasz Lutecki.

 

Zaimponował także inny beniaminek. Constract Lubawa do końca walczył o awans do elity, a zmagania w niej rozpoczął właśnie w niedzielę w Chojnicach, gdyż mecz pierwszej kolejki miał przełożony. Czerwone Diabły tym razem nie postraszyły beniaminka. Dwie bramki Pedro De Oliveira Silva, dwie kolejne Pawła Kaniewskiego oraz trafienia Bartłomieja Piórkowskiego i Pawła Ossowskiego zadecydowało o premierowym zwycięstwie ekipy z Lubawy w historii występów w Futsal Ekstraklasie.

 

AZS UŚ Katowice – GI Malepszy Futsal Leszno 4:1

 

GSF Gliwice – Gwiazda Ruda Śląska 5:1

 

Red Devils Chojnice – Constract Lubawa 1:6

 

Foto: GSF Gliwice