Piątek22.11.2024, 20:00
Sobota23.11.2024, 16:00
Sobota23.11.2024, 18:00
Niedziela24.11.2024, 16:00
Niedziela24.11.2024, 18:00
Niedziela24.11.2024, 18:00
Niedziela24.11.2024, 18:00
35. urodziny obchodził w sobotę, w meczu z Clearexem Chorzów. I zaczął jak trzeba: w 10 minucie strzelił pierwszego gola, a Gatta wygrała 5:3. – Nie myślałem w trakcie meczu o urodzinach – zapewnia. – Koncentrowałem się na spotkaniu. Jeżeli chcemy się liczyć w walce o mistrzostwo, to u siebie musimy wygrywać.
Ale od wieku nie ucieknie.
- Jakoś nie dopuszczałem myśli, że już mam 35 lat – śmieje się. – Ale jeżeli zdrowie pozwoli, to będę grał, jak długo się da. Z każdym sezonem staram się przygotować jak najlepiej. Aby utrzymać dobrą dyspozycję, muszę rozsądnie szafować siłami. Ale gram już 12, czy 13 lat w ekstraklasie, więc doświadczenie procentuje.
A występy w Futsal Ekstraklasie wymagają coraz większego wysiłku. - Poziom jest coraz wyższy, coraz trudniej jest zdobyć bramkę – mówi Krawczyk. – Wszyscy robią teraz analizy video, wiemy o rywalach niemal wszystko, każdy zawodnik jest przeanalizowany. No i gra jest coraz szybsza, coraz dynamiczniejsza.
Krawczyk nie ukrywa, że Gatta cały czas celuje w mistrzostwo Polski. – Rekord Bielsko-Biała nas na razie nie interesuje – twierdzi. – Zdajemy sobie oczywiście sprawę, że pod względem składu i infrastruktury to Rekord jest w najlepszej sytuacji. Jednak na razie skupiamy się na sobie.
Tekst: Krzysztof Dziedzic
Zdj. Agnieszka Olejniczak „Dziennik Łódzki”