Sobota21.12.2024, 16:00
Sobota21.12.2024, 16:00
Sobota21.12.2024, 17:00
Sobota21.12.2024, 18:00
Sobota21.12.2024, 20:00
Niedziela22.12.2024, 17:00
Niedziela22.12.2024, 17:00
Już w drugiej minucie spotkania gospodarze objęli prowadzenie. Strzał oddał Rakić, a po udanej interwencji Koltoka, to Michał Marek zdobył pierwszego gola w tym meczu. Rekord kreował sobie liczne sytuacje i to on głównie kontrolował grę.
W szóstej minucie Artem Fareniuk wykorzystał świetną okazję i zdobył bramkę wyrównującą. Groźny strzał oddał Iwanek, jednak czujny pomiędzy słupkami był Koltok.
Goście wykonali rzut wolny, a po bezpośrednim strzale na bramkę, Victor Diego dał prowadzenie swojemu zespołowi. Chwilę później uderzeniem popisał się Pawlus, jednak piłka odbiła się od słupka.
Wysoko podeszli podopieczni Adriano Ribeiro. Rekord natomiast, starał się przebić przez wysoki pressing gości, aby zdobyć bramkę wyrównującą. W osiemnastej minucie spotkania, po dograniu Krzempka, piętką zdobył bramkę Paweł Budniak.
Już chwilę później, Texom Eurobus Przemyśl ponownie wyszedł na prowadzenie. Tym razem to Leo Santana nie pomylił się i zdobył swojego pierwszego gola w tym meczu. Do końca pierwszej połowy pozostał wynik 3:2 na korzyść gości.
Na początku drugiej odsłony spotkania oba zespoły stawały przed sytuacjami. Rekord chciał zdobyć bramkę wyrównującą, natomiast Eurobus utrzymać przewagę nad rywalem. Świetne strzały zanotowali zawodnicy z Podkarpacia, jednak czujny w bramce był Nawrat, który pojawił się na parkiecie na początku drugiej odsłony spotkania. W dwudziestej siódmej minucie, Wanat dokończył świetną akcję Eurobusu i podwyższył wynik spotkania na 4:2.
Zmotywowani zawodnicy Rekordu wciąż starali się przebić przed defensywę rywali. W końcu udało się to Deli, który po podaniu Budniaka, zdobył bramkę kontaktową. Już chwilę później goście dopuścili się zagrania ręką w polu karnym, a na szósty metr podszedł kapitan Rekordu- Paweł Budniak, który pomylił się.
Piękną akcją indywidualną popisał się Artem Fareniuk, który wygrał pojedynek z Nawratem i zdobył piątą bramkę dla swojego zespołu. Już chwilę później Matheus podał piłkę do Pawlusa, który z bliskiej odległości od bramki, wpakował piłkę pod poprzeczkę, ponownie łapiąc kontakt.
Mecz przeniósł się na połowę gości, a Rekord wciąż walczył o gola wyrównującego. Świetnymi interwencjami popisywał się Koltok. Texom Eurobus Przemyśl zanotował piąte przewinienie. Bardzo bliscy ponownie byli zawodnicy Rekordu.
Eurobus popełnił szósty faul, a do przedłużonego rzutu karnego podszedł Matheus. Ponownie to Koltok okazał się lepszy. Rekord nie zdołał obrócić losów spotkania i musiał przyjąć porażkę. Mecz zakończył się rezultatem 5:4 na korzyść gości.
REKORD BIELSKO-BIAŁA - TEXOM EUROBUS PRZEMYŚL 4:5 (2:3)
Bramki: Michał Marek 2, Paweł Budniak 18, Daniel Sanchez Pacheco 29, Kacper Pawlus 31 - Victor Diego 10, Leo Santana 19, Mateusz Wanat 27, Artem Fareniuk6, 29