 
                        
                    
                     3:2
                                    
                                    3:2
                                    
                                         
                                    
                                    
                                    
                                
                                                                Piątek31.10.2025, 18:00
 9:6
                                    
                                    9:6
                                    
                                         
                                    
                                    
                                    
                                
                                                                Piątek31.10.2025, 20:00
 12:5
                                    
                                    12:5
                                    
                                         
                                    
                                    
                                    
                                
                                                                Piątek31.10.2025, 20:00
 16:00
                                    
                                      
                                                         16:00
                                                     
                                    
                                         
                                    
                                    
                                    
                                
                                                                Niedziela02.11.2025, 16:00
 16:00
                                    
                                      
                                                         16:00
                                                     
                                    
                                         
                                    
                                    
                                    
                                
                                                                Niedziela02.11.2025, 16:00
 18:00
                                    
                                      
                                                         18:00
                                                     
                                    
                                         
                                    
                                    
                                    
                                
                                                                Niedziela02.11.2025, 18:00
 18:00
                                    
                                      
                                                         18:00
                                                     
                                    
                                         
                                    
                                    
                                    
                                
                                                                Niedziela02.11.2025, 18:00
 
				Jak ocenisz mecz z Clearexem?
Wygrana była blisko, ale punkt cieszy. Przed meczem pewnie remis brali byśmy w ciemno, co nie oznacza że przed wyjściem na parkiet stawialiśmy się na przegranej pozycji. Przeciwnie, chcieliśmy walczyć do końca o jak najlepszy rezultat.
Remis 4:4 uznany będzie za niespodziankę i faktycznie coś w tym jest, bo goście niespodziewanie uniknęli porażki.
To było fajne widowisko dla widzów przed telewizorami i ciężko powiedzieć czego nam zabrakło. Powiedziałbym raczej co miał Clearex, a miał indywidualność Sebastiana Leszczaka, którzy przełożył piłkę i uderzył ją tam gdzie powinien.
Może zabrakło nieco spokoju?
Na pewno chłodnej głowy brakowało, bo mieliśmy swoje sytuacje na 5:3, a wtedy myślę że Clearex już by się nie podniósł. Nie ma jednak co gdybać.
Cały wywiad z Michałem Klausem przeczytasz TUTAJ