Mikołaj Zastawnik zaczął walkę o szybki powrót na boisko

27.04.21Utworzono
/uploads/assets/3368/miki.jpg
Mikołaj Zastawnik po operacji lewego kolana rozpoczął żmudny proces rehabilitacji. - Byłem w szoku, że tak bezbolesny uraz może być tak poważny – powiedział reprezentant Polski, który pojawił się na treningu CLEAREX-u, by popracować z klubowym fizjoterapeutą.

Po prostu coś mi w pewnym momencie chrupnęło w kolanie, Niektórzy tak mają czasem przy klękaniu. Na drugi dzień obudziłem się z opuchlizną na nodze i pojechałem na badanie rezonansem. Okazało się, że uraz jest poważny – dodał Mikołaj.
 

W rzeszowskim szpitalu przeszedł operację zszycia łąkotki lewej nogi.
 

Pierwsze dni po zabiegu były trudne, musiałem przyjmować środki przeciwbólowe i czułem się niezbyt dobrze. Sytuacja szybko się jednak poprawiała i po powrocie do domu jest już nieźle. Mogę normalnie funkcjonować. Przez trzy tygodnie nie wolno mi obciążać nogi, potem będę mógł te obciążenia powoli zwiększać .Kule powinienem odłożyć po dziesięciu tygodniach – wyjaśnił zawodnik.

 

Cały artykuł znajdziesz TUTAJ.