Sobota26.04.2025, 16:30
Sobota26.04.2025, 16:30
Sobota26.04.2025, 16:30
Sobota26.04.2025, 19:00
Sobota26.04.2025, 19:00
Sobota26.04.2025, 19:00
Sobota26.04.2025, 19:00
Futsalpniewy.pl: Czy po zeszłorocznym, przedwcześnie przerwanym sezonie i zajęciu ostatecznie 12. miejsca, czyli jednego z miejsc spadkowych, nie zapaliła się w klubie czerwona lampka i nie było myślenia w stylu: „może być ciężko w pierwszej rundzie przyszłego sezonu i znowu będziemy się kręcić na jednym z miejsc w dolnej części tabeli”?
Łukasz Frajtag: Sezon zakończył się niespodziewanie, ale wówczas graliśmy dobrze, wzmocnieni po pierwszej tragicznej dla nas rundzie. Udało się utrzymać kadrę na ten sezon i raczej byliśmy spokojni o pierwszą rundę obecnego sezonu.
Ostatecznie po pierwszej rundzie i rozegraniu kompletów tego szalonego sezonu Red Dragons znajduje się na 8. pozycji. Na razie nie wnikając w szczegóły – wynik oddający możliwości klubu i realnie pokazujący miejsce „Czerwonych Smoków” na futsalowej mapie Polski?
Myślę, że tak. Mieliśmy dobre i słabe momenty, w połowie rundy złapaliśmy odpowiedni rytm i jak pokazują wyniki graliśmy dobry futsal. Jest sporo do poprawy, ale nasza drużyna ma jeszcze spore zapasy i postaramy się je wyciągnąć na drugą rundę.
Porozmawiajmy najpierw o pozytywnych momentach tej rundy. Najbardziej spektakularne chyba było zwycięstwo nad Cleraexem w Pniewach wygrane 6-1 przed kamerami nSport+? W tym meczu zagrało chyba wszystko – bramki z ataku pozycyjnego, stałych fragmentów, kontrataków, dobra gra defensywna.
To był nasz najlepszy mecz w tej rundzie. Wszyscy byli tego dnia „w gazie”, nie było słabych punktów i kolektywem zdobyliśmy trzy punkty w bardzo dobrym stylu.
Cały wywiad do przeczytania TUTAJ