Osłabieni, ale nie bezbronni

10.12.20Utworzono
/uploads/assets/3017/REKACA.png
Ekipa z Dolnego Śląska przyjedzie do Cygańskiego Lasu bez kilku kluczowych graczy. Janis Pastars, Maksym Pautiak oraz Mykyta Mozheiko, ten tercet wykluczył z udziału w spotkaniu z „rekordzistami” nadmiar żółtych kartek. O tym jak są to istotne postaci w personalnej układance trenera Jesusa „Chusa” Lopeza, nikogo z bacznych obserwatorów wydarzeń w Statscore Futsal Ekstraklasie przekonywać nie trzeba.

Sam hiszpański szkoleniowiec w pomeczowej wypowiedzi, po sobotnim, zwycięskim 3:1 starciu z Red Dragons Pniewy przyznał, że być może trzeba będzie w potyczce z Rekordem dać większą szansę gry młodzieży, a może wypróbować cyt. drugi system. Sami jesteśmy niezmiernie ciekawi niespodzianki, jaką szykuje bielszczanom trener Acany Orła. Niezależnie od tego jakie „czary-mary” zastosuje gorącokrwisty szkoleniowiec, mimo absencji wymienionej trójki, w ekipie z Jelcza-Laskowic nadal jest sporo jakości. Jest skuteczny pod bramką rywali Arkadiusz Szypczyński, są wszechstronni – Mykoła Morozov i Jakub Kąkol. Bramki jelczan strzeże zaś Maciej Foltyn, jeden z lepszych fachowców w tej materii, w lidze.

 

Całą zapowiedź spotkania Rekord - Acana Orzeł znajdziesz TUTAJ