Sobota26.04.2025, 16:30
Sobota26.04.2025, 16:30
Sobota26.04.2025, 16:30
Sobota26.04.2025, 19:00
Sobota26.04.2025, 19:00
Sobota26.04.2025, 19:00
Sobota26.04.2025, 19:00
Osiem z tych bramek zobaczyli widzowie nSport+, bo tam był transmitowany pojedynek między Piastem z Clearexem Chorzów. Każda ze stron zdobyła po cztery gole. W efekcie nikt nie był zadowolony z tego wyniku. Chorzowianie nie zdołali odrobić nawet punktu straty do drużyny z Areny, a niebiesko-czerwoni nie wykorzystali atutu swojego boiska.
– Mieliśmy sytuacje, aby odskoczyć na dwie bramki, zarówno przy 1:0 jak i 3:2, ale niestety nie wykorzystaliśmy ich i teraz musimy sami spojrzeć w lustro i spróbować odpowiedzieć sobie na pytanie czemu nie wygraliśmy – tak skomentował wynik tego spotkania Michał Widuch.
Piast długo prowadził, ale w końcówce chorzowianie zdobyli dwa gole i jeszcze na sekundę przed końcem spotkania to Clearex był bliższy zwycięstwa. Wtedy jednak Ixemad Cabrerra zagranie Dasaieva zamienił na wyrównującego gola.
– Przez pięć minut dobrze broniliśmy się przy tej grze w przewadze. Natomiast na ta ostatnią sytuację ciężko było zareagować. To wszystko trwało ułamki sekund, był rykoszet i padł gol – jesteśmy rozgoryczenie – powiedział po tym spotkaniu Mariusz Seget, zawodnik Clearexu.
Całą zapowiedź spotkania FC Reiter Toruń - Piast Gliwice znajdziesz TUTAJ.