W odmiennych nastrojach przystąpią do meczu obie drużyny. Świetnie rozgrywki zaczął AZS UG Gdańsk. Pokonał na wyjeździe Piast Gliwice i nie ma co ukrywać, że dziś będzie faworytem.

- To będzie bardzo wyrównane spotkanie - przewiduje trener AZS UG, Jacek Burglin. - Spotkają się dwa zespoły na podobnym poziomie, z podobnym zadaniem na sezon: utrzymać się. Silną stroną katowiczan jest przygotowanie fizyczne. To na pewno nie będzie mecz do jednej bramki, to będzie spotkanie "na styku". Zawsze derbowe mecze takie były, nikt łatwo nie wygrywał.

Za to goście zagrają w Gdańsku po porażce na inaugurację sezonu u siebie z beniaminkiem z Chojnic, w którym strzelili tylko jednego gola. A jeden gol w meczu to zawsze powód do niepokoju.

Katowiczanie twierdzą, że się tym nie przejmują. - Po nieudanym pierwszym meczu jedziemy do Gdańska w bojowych nastrojach - zapewnia Jędrzej Jasiński z AZS UŚ Katowice. - Dobrze przepracowaliśmy przerwę na kadrę i mimo tego, że Gdańsk świetnie poradził sobie z Piastem, to interesują nas tylko trzy punkty.

Zapraszamy wszystkich kibiców do oglądania spotkania w Bierhalle Restauracje, które dziś stworzą specjalne miejsca dla kibiców futsalu.

Tekst: Krzysztof Dziedzic